VFR-OC Poland ForuM

Inżynierowie Hondy wpadli na dość ciekawy pomysł, a mianowicie prędkościomierz oraz licznik kilometrów pobiera dane z czujnika zamontowanego na zębatce zdawczej! Co za tym idzie ? A to, że wymieniając sobie napęd, czyli obydwie zębatki i łańcuch, zechcemy zamontować inną zębatkę zdawczą niż oryginalna ( inną jak 17 zębów ), odbije się to na dokładności wskazań prędkościomierza i licznika kilometrów.
Tak też ja zrobiłem. Zamontowałem zębatkę o liczbie zębów 18, z myślą że spadną mi obroty przy danej prędkości, co za tym idzie spadnie spalanie. Efekt otrzymałem zupełnie niezamierzony. Prędkościomierz i licznik kilometrów zaniża mi wskazania ( nie mogę nawet przeliczyć ile mi spaliła na 100 bo licznik kłamie ) i odczuwam spadek dynamiki mojej vavierki : )
Podsumowując, nie przemyślałem zagadnienia i trochę cierpię z tego powodu, w związku z tym przestrzegam.
Powodzonka.

to bardzo ciekawe.. ale żeby nie cierpieć to proponuje wrócić do przeszłości i zakupic nową zębatkę 17 zębów, a spalanie to już inna historia - no cóż takie sa "wtryski".

Załóż licznik rowerowy tak jak Vlaad. Możesz też przeliczyć o ile % zmieniło się przełożenie, lub ... dorobić "tjuningowe" tarcze zagarów (przy okazji wyskalowane do 400 km/h, co by gapiei dzieciaki mieli powód do podniety, jaki to szybki motur widzieli )

Pawel

kumpel zrobil to sama tylko ze w ZXR, tam co prada jest licznik montowany gdzie indziej ale zamierzenia mial te same czyli spalanie mniejsze przy nizszych obrotach. ale bardzo sie rozczarowal bo zmienily sie i przelozenia na bardzo dlugie i moto strasznie sie mulaste zrobilo.myslal ze jeden zabek w te czy w tamte wiele nie namaci ale sie zdziwil

Yelu pisze:co za tym idzie spadnie spalanie

a ile Ci średnio pali ? Moja mnie czasem zaskakuje a czasem wnerwia Na codzień podczas jazdy do pracy 7 l musi chepnąć, pałowanie maksymalne po górskich serpentynach ( tylko 2 i 3 bieg) do 8-9 l, pałowanie z predkościami do ok. 200 km/h - 7 l, spokojna jazda (do ok. 7 tyś obr) - średnia z trasy wakacyjnej ok. 2000km - 5,35 l/100 km

mi srednio 6.5 a przy 200kph 8l

Najlepsze jest to że mi przy przy jeździe autostradowej (A4) jak jechałem z Poznania do mnie (okolice Bielska) z predkościami przewaznie oscylujacymi ok. 180-200 km/h spaliła zupełnie mało bo w granicach 6.5 litra .....tankowałem w śremiu pod poznaniem do pełna i nastepne tankowanie dopiero w gliwicach Nie wiem więc skąd opinia że wtryskowe VFR palą wiecej niz gaźnikowe ..... zauwazyłem że spalanie mojej VFR znaczaco rośnie w miescie natomiast na trasie wraz ze wzrostem predkości spada i nie ma dla niej wielkiego znaczenia czy sie jedzie 150 czy 200 km/h Może mam jakąś dziwna VFR-kę ? :

To i ja się podziele wiadomoscia VFR 750 95 R - 6 LAT Latam od roku zmieniłem naped i tak przod zebatke zmienilem na 15 z 16
I jaki efekt fakt-obroty troche zwiekszone na kazdym biegu ale na kazdym biegu mocniejsza lepiej ciągnie mniej redukuje sie biegami co do predkosci to napewno okłamuje ale jeszcze sprawdze dokładnie to napisze napewno kazdy pomier przy 50 80 100 150 200.
Co do spalania to min 6,5 litr mieszana jazda ale jak się kręci pod czerwone to i owszem do 8 L to juz max nigdy wicej nie spaliła.
Tydzien temu zamontowalem końcówke leovince sbk carbon -poezja dynamika sie zwiekszyla szczegolnie w srednich no i ten dzwiek bas bas i zejscie z obrotow strzały coś pieknego.
Polecam wam ten wydech w szczegolnosci ze posiada dławik jak komus za glosno to mozna go wlozyc i jest ciszej
Pozdrawiam. moje gg 8202539

Więc tak, jeszcze raz nie polecam zmiany zębatki zdawczej z 17 na 18. Moto stało się tak mułowate, że ciągle trzeba rzucać biegami. Spalanie z trasy to 5,8 litra lecz nie mam wyregulowanych zaworków i mam stare świece.

Badek co do spalania 800 to faktycznie wychodzi na to że im szybciej tym mniej ;] ja lecieliśmy z Rommim do Częstochowy prędkości wahały sie od 180 do 230 non stop i powiem wam że moja RC24 spaliła lekko ponad 8 a Rommiego 800....lekko ponad 6 nie uwierzył bym gdybym nie stał razem z nim przy dystrybutoze

180-200 PONAD 6 LITRA NIE MA SZANS NIE WIEM JAK DłUGO JEZDZICIE MOTOCYKLAMI ALE 800 PRZY 180-220 LEKKO PONAD 6L TO PRZESADA

ja sie nie kluce bo nie wiem,wiem ze nasze tzn moja spalila mi 8l przy nonstoper 200 na trasce w niemcowni i to z 3 xkufer 44L i bagaz na siedzeniu
prawie bez hamowania i przyspieszania bo tam nie ma po co

ja jadąc na wakacje przy pełnych 40l sakwach pasażerce i zawaloym na maxa stelażu z tyłu (zostało mi tak ze 3 cm na zawieszeniu z tyłu ) przejechałem na 16l 280 km przy średniej prędkości 130 km/h

Bartłomiej.S pisze:180-200 PONAD 6 LITRA NIE MA SZANS NIE WIEM JAK DłUGO JEZDZICIE MOTOCYKLAMI ALE 800 PRZY 180-220 LEKKO PONAD 6L TO PRZESADA

Jak chcesz to kiedys zrobimy test Sam w to nie moge uwierzyc ale tak jest - więcej żre na codzień niź stała predkośc przelotowa w granicah 200 km/h. Codziennie jeżdze do pracy ok. 10 km i z powrotem, spalanie mam 7-7,5 l, nie moge zejśc niżej. A wystarczy że lece do kumpla 150 km w jedną strone i objeżdzam 300klm na jednym baku

Moje doświadczenia sa takie, że mialem wcześniej RC 36 z 1997 roku i ona palila mi zawsze w oklolicach 7 litrów i więcej przy normalnej jeżdzie, czyli do 160 km/h, rzadko kiedy udało mi sie zejść poniżej siódemki, może mialy na to wplyw dysze Dynojet... teraz na RC 46 z 2001 roku z PCII śmigając tak samo ani razu nie przekroczylem 6 l/100km, najczęściej spalanie oscyluje około 5.8-5.9 l/100km i nie mam watpliwości, że na wtrysku pali mniej niz na gaźnikach co jest zrozumiałe, bo proces spalania jest optymalizowany przez chip i miedzy innymi dlatego ktoś ten wtrysk w te sprzęta wsadza (pomijając względa ekologiczne)...