Podczas jednej z dyskusji dotyczacej PGM-FI wystapily watpliwosci czy system ten bez sondy lambda ma w ogole sens oraz co wlasciwie tan nasz komputer liczy. Na rynek trafialy rozne wersje RC46 z sonda lambda i bez sondy (ja nie mam sondy). Ponizej zapodaje spis czujnikow, z ktorych komputer pobiera informacje i na ich podstawie reguluje pompy wtryskowe oraz zaplon (wyszukane w necie):
PGM-FI (Programmed Fuel Injection) - układ paliwowy i zapłonowy są sterowane za pośrednictwem tego samego sterownika. Układ wtrysku działa na zasadzie równoległej, tzn. wszystkie wtryskiwacze są sterowane równocześnie.
Dane pochodzące z czujnika położenia wału korbowego i ciśnienia atmosferycznego mają decydujące znaczenie dla ustalenia podstawowego czasu trwania wtrysku, tj. początku i zakończenia wtrysku paliwa, i momentu zapłonu.
Na podstawie informacji docierających z pozostałych czujników jednostka sterująca stale dopasowuje czas wtrysku i moment zapłonu w odniesieniu do aktualnych warunków pracy silnika.
MAP-Sensor (manifold absolute pressure sensor) w systemie sterowania pracą silnika jest zasadniczym czujnikiem informującym o obciążeniu silnika. Jest to jeden z głównych parametrów obok prędkości obrotowej silnika potrzebna sterownikowi systemu do wyznaczenia odpowiedniej dawki paliwa i kąta wyprzedzenia zapłonu. Czujnik wskazuje wartości podcisnienia w kolektorze dolotowym.
Ciśnienie bezwzględne obliczane jest według następującej formuły:
ciśnienie atmosferyczne - podciśnienie w kolektorze = ciśnienie bezwzględne w kolektorze
Gdy podciśnienie w kolektorze dolotowym silnika jest duże (np: bieg jałowy, hamowanie silnikiem), to ciśnienie bezwzględne jest stosunkowo małe i urządzenie sterujące wyznacza małą dawkę paliwa.
Gdy podciśnienie w kolektorze jest małe (np: pełne otwarcie przepustnicy), to ciśnienie bezwzględne jest duże i urządzenie sterujące wyznacza dużą dawkę paliwa.
ECT Sensor – engine coolant temp sensor – przesyła informacje do komputera dotyczące temperatury cieczy chłodzącej. Informacje te SA brane pod uwagę przy ustalaniu czasu zapłonu oraz ilości mieszanki jaka trafia do komory spalania.
TP Sensor – throttle position sensor – czujnik przesyłający do komputera informacje o pozycji przepustnicy
IAT Sensor – Intake Air Temperature (IAT) sensor – czujnik mierzacy temperature powietrza, ktore dostaje sie do komory spalania
Baro sensor - barometric sensor – mierzy ciśnienie atmosferyczne, tak aby komputer mogl obliczyc ciśnienie bezwzględne w kolektorze
Injector sensor 1-4 – Czujniki poszczególnych pomp wtryskowych
Sonda lambda jest czujnikiem o specyficznej funkcji. Służy on do kontroli poprawności procesu spalania.
Przeprowadzanie pomiaru resztek tlenu w gazach spalinowych pozwala sterownikowi sprawdzać, czy w poprzednim cyklu układ wtrysku zaaplikował odpowiednią dawkę paliwa.
Ta informacja stanowi dla sterownika istotny czynnik korygujący wielkość wtrysku przed kolejnym cyklem.
Dzięki temu i w połączeniu z działaniem regulowanego, trójdrożnego katalizatora następuje znaczna redukcja szkodliwych substancji zawartych w spalinach.
Sonda lambda może skutecznie funkcjonować w temperaturze min. ok. 300°C. Natomiast w fazie rozgrzewania silnika sonda lambda nie wysyła żadnego sygnału (napięcia), ponieważ warunki pracy nie zapewniają min. temperatury działania sondy.
Zatem w tej fazie sterownik nie przetwarza jej sygnału.
W celu umożliwienia jak najszybszego rozpoczęcia działania sondy lambda przez wczesne osiągnięcie min. temperatury pracy zastosowano podgrzewacz, dzięki któremu sonda zaczyna pełnić swą funkcję już po ok. 25 sekundach. Wybór odpowiedniego materiału podgrzewającego (PTC) sprawił, że przez wzrost wewnętrznej oporności elementu grzejnego (w wyniku wzrostu temperatury pracy) spada temperatura samego podgrzewacza.
Analizując sygnał sondy lambda w dłuższym okresie czasu sterownik mierzy stosunek między ubogą a bogatą mieszanką i sprawdza, czy jest on prawidłowo zbilansowany. Jeśli bilans wypada niekorzystnie, np. w wyniku zużycia części, sterownik samodzielnie przeprowadza korektę czasu wtrysku. Ten adapcyjny system regulacji zapisuje wartości korygujące w stałej pamięci sterownika.
W ten sposób system może odróżniać zużycie od odchyłek mieszczących się w granicach tolerancji i dopasowywać wtrysk i zapłon do zmieniających się warunków.
Wniosek jest nastepujacy. Sonda lambda zostala wprowadzona glownie z powodu norm emisji spalin. Jej glownym celem jest ograniczanie emisji tlenku wegla. I jak widac na zalaczonym obrazku, elektroniczny uklad wtryskowy moze sie bez niej obejsc.
PGM-FI czujniki
- adrian_Jaworski
- Posty: 13
- Rejestracja: sob 21 cze 2008, 09:52
- Imię: Adrian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piława Górna
- Kontakt:
Witam.
Widze ze kolega jest obcykany w temacie wiec zapytam , co by bylo gdybym odlaczyl sonde lambda i zalozyl kolektory bez katalizatora ,poniewaz mam w stajni wczesniejsza vfr 800 bez katalizatora ktory pewenie troche muli mojego sprzeta.Komputer by nieoszalal a moze przelozyk kolektory i komputer......
pozdrawiam
Widze ze kolega jest obcykany w temacie wiec zapytam , co by bylo gdybym odlaczyl sonde lambda i zalozyl kolektory bez katalizatora ,poniewaz mam w stajni wczesniejsza vfr 800 bez katalizatora ktory pewenie troche muli mojego sprzeta.Komputer by nieoszalal a moze przelozyk kolektory i komputer......
pozdrawiam
-
- klepacz
- Posty: 812
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Najprawdopodobniej, jesli sonda lambda bedzie odlaczona od systemu, zapali Ci sie lampka FI i komputer przejdzie do "trybu awaryjnego". Nie jestem tego pewien - sam nie moge tego sprawdzic. Ale jesli komputer nie otrzymuje danych z jakiegos czujnika lub dane sa bledne to tak sie wlasnie dzieje.
Jesli chcesz sie pozbyc sondy lambda to mozesz zakupic sobie eliminator. Podlaczasz go do systemu zamiast sondy, oszukujesz wtedy komuter, ze z sondy lambda wartosci sa ok. Zastosowanie takiego eliminatora korzystniej wplywa na jazde na nizszych obrotach z przepustnicami w tej samej pozycji - ponoc minimalizuje szarpanie. Ale idealny efekt to ponoc tylko z power commanderem
Mysle, ze znajdziesz odpowiedz dopiero wtedy, gdy sam sprobujesz. Nie jestem natomiast pewien, czy mapy wgrane do komputera w moto z sonda i katalizatora i bez nich sa identyczne. Najprawdopodobniej nie. Sprobuj przelozyc kolektory i komputer, przetestuj i napisz.
Jesli chcesz sie pozbyc sondy lambda to mozesz zakupic sobie eliminator. Podlaczasz go do systemu zamiast sondy, oszukujesz wtedy komuter, ze z sondy lambda wartosci sa ok. Zastosowanie takiego eliminatora korzystniej wplywa na jazde na nizszych obrotach z przepustnicami w tej samej pozycji - ponoc minimalizuje szarpanie. Ale idealny efekt to ponoc tylko z power commanderem
Mysle, ze znajdziesz odpowiedz dopiero wtedy, gdy sam sprobujesz. Nie jestem natomiast pewien, czy mapy wgrane do komputera w moto z sonda i katalizatora i bez nich sa identyczne. Najprawdopodobniej nie. Sprobuj przelozyc kolektory i komputer, przetestuj i napisz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości