VFR-OC Poland ForuM

Witam,
Pierwszym trapiącym mnie problemem jest odpalanie zimnej vfrki, niezależnie od temperatury itp wyciągam ssanie max odpalam i za pierwszym, drugim razem zawsze odpala ale po wyłączeniu ssania gaśnie od razu, tak samo jak zostawie ssanie na chwile to moto chodzi aż nagle obroty spadają i gaśnie, co może być nie tak ?
Drugim problemem jest wydech a dokładniej miałem założony nieseryjny wydech bez przelotki między lewym tłumikiem a prawym, teraz mam seryjny, ale jak miałem ten poprzedni raz zauważyłem plucie olejem teraz tego nie ma ale zastanawiam się skąd ten problem, czy to jednorazowy wybryk ? ubytku oleju nie zauważyłem.
Ostatnim problemem jest dzwonienie przy około 3tys obr nie wiem za bardzo czym może być spowodowane, myślę że mogą to być popychacze zaworowe albo coś w tym stylu bo z tych okolic dzwoni.
Przez zimę planuje wymienić olej i filtr, dać gaźniki do ustawienia, chciałbym coś zrobić z tym dzwonieniem oraz wymienić tarcze hamulcowe razem z klockami, jakie wybrać gdzie kupić ?
Pozdrawiam i czekam na rady.

wlasciwie odpowiedziales sobie sam tsza zrobic regilacje wszelkie mozliwe wymien filtr powietrza...moja tez w zimne dni ciezko odpala...wlacz ssanie na max odpal i jednoczesnie dodaj i trzymaj gaz w pozycji 4 tys obrotow po 10-15 sek. odpusc manetke i stopniowo wylaczaj ssanie powinno byc ok co do teszty ci ni empomoge bo nie wiem..ale do starszych sprzetow tsza serca i cierpliwosci...bedzie dobrze

Tłumikiem się nie przejmuj nie pluje olejem bo jest szczelny to znaczy on nie pluł olejem tylko tamten układ wydechowy nie był całkiem szczelny i jak odpalasz i rury są zimne a spaliny gorące to jak ma przedmuchy to wilgoć skrapla się wewnątrz i wypluwa ją zbiera się na ściankach wydechu i dlatego jest czarna jak olej ale to raczej nie olej na szczelnym układzie ten problem znika Pozdro

[ Dodano: 2007-12-16, 22:07 ]
Aha co do reszty zacznij od porządnej regulacji to gaśnięcie to raczej gaźniki

WiktorVFR pisze:lacz ssanie na max odpal i jednoczesnie dodaj i trzymaj gaz w pozycji 4 tys obrotow po 10-15 sek.

a kto po odpaleniu zimnego silnika trzyma go na obrotach?? wystarczy mu do tego ssanie!! Co do tłumika to Pepe wszystko wyjaśnił. Ja mam przelocik to sie woda zbiera normalnie a raczej para i z kolektora nawet kapało kiedys teraz mi wypluwa przez tłumola bo dziura tam ze ręka wchodzi he he Co do filtra to sie zgadza ja tez miałęm zabrudzony strasznie i obroty cierpiały na tym. Warto sprawdzić świece i wymiankę strzelić ewentualnie. Dbaj o sprzęta a on sie odwdzieczy.
Pozdro.

Dzięki już sie troche uspokoiłem o ten "olej" z wydechu, w końcu motor już nie młody i około 116 tys kilometrów przejechane, a raczej nikt jej nie oszczędzał, ponoć też nie za wiele długich tras widziała, dużo też stała nie ruszana, dlatego się troche zaniepokoiłem, ale nigdy problemów z nią nie było, odpalała bez większych problemów i tylko troche nierówne obroty mnie martwiły, raz jak sie zatrzymywałem na światłach to było poniżej 1tys, za chwile ponad 1tys i te gaśnięcie zaraz po odpaleniu ale wysztarczyło przejechać pare metrów i już normalnie pracowała. Czyli reg gaźników, nowy filtr powietrza, nowy olej, filtr i świece i wszystko powinno się ustabilizować ?
Aha i jeszcze co to może być za dzwonienie przy 3tys obrotów ? Jak moto bedzie na serwisie to zrobić też profilaktycznie ustawianie zaworów ?

zobaczymy co dalej

zrob wszystko co mozliwe i nie patrz na kase...VFRka ci sie kiedys odwdzieczy:) a to stukanie az sie prosi powiedziec lańcuszek rozrzadu ale to nie u nas sasasasasasa

moze poprostu jaks srubka np przy kolektorze sie poluzowala

Jeśli chodzi i to brzęczenie to u Janusza tak właśnie było opaska przy kolektorze była lużna po lekkim dodaniu gazu było słychać dzwonienie a potem jak wchodził na wyższe obroty to cisza

Macias pisze:ak moto bedzie na serwisie to zrobić też profilaktycznie ustawianie zaworów ?

to dobra sprawa nawet jak nie słychać cykania ot warto je sprawdzić i wyregulować ewentualnie, tym bardziej zę nie ma z tym większego problemu bo przecież śrubki u nas są SASASASA

stukania zaworow nigdy nie slychac tak jak w aucie np

Luke pisze:stukania zaworow nigdy nie slychac tak jak w aucie np

LUKE pierdoło czytaj co napisałęm. Cykanie a stukanie to róznica. U mnie było słychaćzę cyka zaworek. Po regulacji jest git

Czyli wszelakie regulacje + niezbędne wymiany i mogę z czystym sercem ruszać na wiosne na trasy te bliższe i te dalsze ? bo już sie pare fajnych trasek szykuje.
Pozdrawiam

Zaworek bedzie cykał jak ma luz zbyt wielki. Ja kiedyś z Kawie ZX-10 miałem podparte dolotowe zawory i to objawiało sie głuchym rykiem wydobywającym sie z airbosku. Spadek mocy był również odczuwalny.