wibracja kierownicy

Macie problem z mechaniką VFRy? Piszcie.
Awatar użytkownika
Lu
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 02 paź 2006, 22:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

wibracja kierownicy

Post autor: Lu » ndz 06 maja 2007, 22:19

Witam wszystkich po ostatnich jazdach zauważyłem pewien problem. Jadąc prostą drogą puszczam kierownice i ona zaczyna wibrować coraz mocniej i mocniej że o mało się nie wyglebiłem. Nigdy wcześniej mie miałem takiego problemu puszczałem kierownice i moto jechało jak po torze. Może to być łożysko główki ramy? czy może coś z przednim kołem?
Motocykliści są ludźmi z jajami nawet jeśli są kobietami :)

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » ndz 06 maja 2007, 22:26

efekt szimi ? ;) może to być zbyt mocno skręcone łożysko główki ramy, albo do wymiany.. przy jednej prędkości się to objawia? czy przy różnych ?

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » ndz 06 maja 2007, 23:54

he he, dwa dni temu zastanawiałem sie nad tym samym..
Puszczam przy 60 i wibracje narastają.. Przy większej predkości jest jakby lepiej..
Moze opony, moze geometria.. Wystarczy minimalna odchyłka i juz beda sie pojawiały takie wibracje..
Zastanawiam sie jeszcze nad jedna rzecza.. Mianowicie - gdy puszczamy kierownice puszczamy manetke, motocykl zmniejsza prędkośc.. Myslicie ze gdyby manetka została zablokowana w jednym położeniu i motocykl poruszał by sie z jednostajna prekościa to wibracje by sie nie pojawiły? Toż to fizyka z filozofią sie przeplata :razz:
:-)

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 07 maja 2007, 00:01

Ja to czuję,ale moim zdaniem to łożyska - dlatego wymieniam.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

seba_VF750FR
klepacz
klepacz
Posty: 901
Rejestracja: ndz 19 mar 2006, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: seba_VF750FR » pn 07 maja 2007, 07:08

teamat juz byl wiele razy poruszony , powodem moze byc : zjechana opona lub nieprawidlowa ilosc cisnienia ,luz na lozysku główki ramy(zuzyte lub nie dokrecone) ,luz na lozyskach piasty koła(po naszych drogach to nie ma sie co dziwic) ,lub zuzyte tulejki miedzy golenią i lagą(jesli moto ma spory przebieg),mała ilosc oleju w lagach lub stary olej (wymiana duzo daje nawet jesli moto nie łapie szimki). Jesli przód łapie wężyki napewno wine ponosi któryś z wymienionych przeze mnie problemów.

Pozdrawiam Seba

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » pn 07 maja 2007, 09:35

Opona wcale nie musi być zjechana - u mnie tak było po założeniu nowego "leżaka" 6-ścio letniego Continental Conti Road 120/60
Ride or Die....

gladiator

Post autor: gladiator » pn 07 maja 2007, 11:31

mojm zdaniem łożysko główki ramy ja miałem to samo wymieniłem i pomogło.

Awatar użytkownika
Lu
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 02 paź 2006, 22:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: Lu » pn 07 maja 2007, 16:34

też myśle że to łożysko główki bo oponka z przodu jest jeszcze Ok ,ciśnienie w normie. Lewa laga pociła mi się ale już nie , no ale chcę wymienić olej na gęstszy więc przy jednej robocie wymienie uszczelniacze. Mam utrudnione prace bo przez zmieniony kolektor wydechowy nie mam centralnej stopy, ale coś wymyśle. Dzięki wszystkim za zainteresowanie
Motocykliści są ludźmi z jajami nawet jeśli są kobietami :)

Awatar użytkownika
Hendrix
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 52
Rejestracja: wt 22 sie 2006, 12:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krapkowice
Kontakt:

Post autor: Hendrix » pn 07 maja 2007, 21:40

Jesli jedna laga juz Ci sie nie poci..to pewnie jest juz sucha..pogladaj to swoje zawieszenie przyjacielu.

Awatar użytkownika
Lu
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 02 paź 2006, 22:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: Lu » pn 07 maja 2007, 22:22

myśle ze nie jest sucha bo to było naprawde takie pocenie się lagi , ale i tak mam zamiar zrobić to na czasie. Dosłownie przed chwilą podniosłem przednie koło i prubowałem "szarpać " za lagi i nie wyczuwam jakichś luzów z główce ramy, nie wiem czy dobrze kombinuje , czy idzie to jakoś sprawdzić czy porostu trzeba to łozysko wymienić i wtedy sprawdzić czy szimi się pojawi??????
Motocykliści są ludźmi z jajami nawet jeśli są kobietami :)

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 07 maja 2007, 22:30

Lu,

Luz na łożysku nie zawsze będzie wyczuwalny ręką.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Karol
klepacz
klepacz
Posty: 652
Rejestracja: czw 23 mar 2006, 14:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Karol » czw 10 maja 2007, 21:23

miałem podobnie.Wymiana łożyska główki i nowy olej w lagach załatwiło sprawę
RClomza.pl

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pt 11 maja 2007, 07:35

Lu,

U mnie też był olej.
Stary i jak spuszczałem to z dwóch lag niecałe 0,4 litra.
Może warto poziom sprawdzic.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » pt 11 maja 2007, 14:30

najleoiej to walic duzo na gume i mocno opuszczac.wtedy uszczelniacze ida w pizdu i wymieniasz co sezon na nowe +plyn ;]
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » pn 14 maja 2007, 16:01

Vitaj,

Mój kumpel w VTEC-u miał także wibracje, co prawda nie tak silne jak Ty opisujesz :shock: ale były. Wywazanie felg nic nie dało, dopiero wymiana opony przyniosła oczekwiany rezultat.
Ja bym zaczął od wyważenia i zobaczył czy jest lepij niż wywalac kase na nowego kapcia.

pozdr.
Pawel
VEE-Four For ALL !!!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość