VFR-OC Poland ForuM

Witam

Mam drobną zagwozdkę. Wymieniłem sobie olej silnikowy w puszce, a niebawem planuje zrobić to samo w motocyklu. W efekcie poza nowym olejem w samochodzie zostało mi kilka litrów starego. Co z tym paskudztwem zrobić? Nie zamierzam wylewać byle gdzie, a w necie firm skupujących przepracowany olej jak na lekarstwo. Przynajmniej w okolicy Warszawy, bo wyprawa do Łodzi to trochę przerost formy nad treścią...
wiecie gdzie toto można u nas zutylizować (zakładam, że sami nie wylewacie gdzie popadnie )?

PZDR

PS. Nie zamierzam tego wypić (bo pewnie za chwile jakiś AA to zasugeruje )

w pierwszym lepszym serwisie samochodowym powinni ci przyjac bez problemu...oni maja stalych odbiorców wiec z kilkoma litrami nie bedzie problemu...

Yaco
Parę litrów zużytego oleju mogę zabrać. Mam baniak w firmie na olej przepracowany, wiec nie ma problemu.

u mnie też możesz zostawić odbiera to firmz zajmująca się utylizacją takich odpadów

Wielkie dzięki chłopaki za chęć pomocy! Doceniam, naprawdę. Na szczęście mam kilka zaprzyjaźnionych warsztatów, gdzie dałbym radę to "upchnąć". Poza tym, uważałem, że jest to zbytnia pierdoła (jak widać niesłusznie) aby zawracać komuś głowę.

Plan był taki, że jak zwykły biały człowiek znajdę firmę, która takie rzeczy zbiera. Chciałem normalnie zapłacić za zutylizowanie moich śmieci (miewam takie odchyły)...
Teraz jakoś nie do końca mogę zrozumieć dlaczego jesteśmy w ten sposób skazywani na komercyjne warsztaty. Wychodzi na to, że zwykły szary Kowalski powinien stary olej wylewać do kibla , albo komuś dać zarobić.

no nadeszły takie czasy że na śmieciach można zrobić fortune alt to dobże że sa ludzie myślący tak jak ty "nie wyleje tego do rowu" oby więcej powinni w każdym warsztacie przyjąć bez żadnych ceregieli przecież i tak muszą jakoś utylizować takie odpady więć ilość kilka litrów nie powinna stanowić problemu

Yaco pisze:zwykły szary Kowalski powinien stary olej wylewać do kibla

Można jeszcze użyć samemu

Np. do pomalowania płotu drewnianego

Stary olej jest superowym impregnatem do drewna

Ech młodzieży, życia nie znacie


R

Płot albo okno pomalować

Jakbym miał garaż to bym sobie tym dopalał w piecu. Ale niestety nie mam