Strona 1 z 1

Mysz i VFR

: pt 04 kwie 2008, 20:34
autor: Adigotti
Jezu,biore po zimie moto żeby kilka różnych pierdół porobic,
odchylam bak,a tam wygryziona gąbka pod bakiem,kawałek
jakiegoś żarcia czy cos i mała franca nawet nasrała.
Żeby się chociaż przedstawiła...ale sie ciepło zrobiło to
olała honde i poszła sobie!
Skąd wiem że poszła?Bo jej kupe "zielonego" żarcia zostawiłem
tak co by sobie podjadła i odeszła do piotra a tu nic:).
Przewody pooglądałem,inne sprawy też,ale dopiero w praniu wyjdzie
czy jakis niespodzianek nie porobiła.
Jest na te bestyjki jakiś patent?Może potrzec moto futrem kota przed zimą:)?
Brak mi słów....
Pozdr

: pt 04 kwie 2008, 20:50
autor: WiktorVFR
to gdzie ty trzymasz moto...w spizarni?:) albo w fabryce sera?:)

: pt 04 kwie 2008, 21:30
autor: Ruda i Piotr
Adigotti pisze:Jest na te bestyjki jakiś patent?
Tak jest :D

Częściej odwiedzać moto, lub tak jak my jeździc na okrągło(tzn. zawsze jak śnieg nie leży) :D

R

: sob 05 kwie 2008, 11:22
autor: MadziX
Adigotti no pięknie ..Vfr schronieniem dla myszy :)dobre dobre :mrgreen:
miejmy nadzieję,że znalazły cos smaczenijszego tam niż kabelki ;)

: sob 05 kwie 2008, 13:13
autor: Kornik
No nawet myszy się poznały że VFR są najwygodniejsze :)

: sob 05 kwie 2008, 21:05
autor: Ruda i Piotr
Kórnik pisze:nawet myszy się poznały że VFR są najwygodniejsze
I najsmaczniejsze :D

R

: sob 05 kwie 2008, 21:35
autor: MadziX
na pewno sobie zorganizowały wygodne posłanko w rozwidleniu V ;)

: wt 08 kwie 2008, 10:34
autor: Adigotti
:-)
Na szczęście nie najadła się zbyt dużo bo wszystko jest na miejscu.
Pewnie chciała się tylko"przymierzyc".
Pozdr