Głupia gleba
-
slawas
- pisarz

- Posty: 201
- Rejestracja: pn 21 sty 2008, 14:18
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bukowiec, Świecie
- Kontakt:
Głupia gleba
No cóż, stało się zaliczyłem pierwszą wywrotkę z moja maszynką ale to w jak głupi sposób
Wjechałem sobie do garażu by w końcu po długim czasie naciągnąć łańcuch. A żeby naciągnąć łańcuch to z tego co wyczytałem na forum, trzeba postawić moto na centralnej stópce. No i w momencie gdy stawiam go na stópce to jej prawa strona wkleiła się w szparę między deski od kanału. No i poleciałem sobie z moim moto na prawą baśkę. Nie byłoby źle, gdyby obok maszynki nie leżała miska olejowa z wystającą szpilką. Efekt- Szpilka wbita na wylot w zbiornik paliwa
W promieniu 200 metrów chyba słychać było moje k...y!!! Na szczęście nic oprócz tego sie nie stało. Teraz muszę doprowadzić zbiornik do porządku. Pocieszające jest chyba tylko to, że mam zdolności do gleb na motorze ale na postoju 
Sławas
- Lucek
- stary wyjadacz

- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
sorry ale to sie nie liczy...wasyl pisze:Ale motocykliści dzielą się na tych co się wyglebili i wyglebią.
Teraz masz to za sobą.
to nie gleba tylko moto mu sie przewrocilo
Ostatnio zmieniony sob 01 mar 2008, 19:10 przez Lucek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- Arturo
- klepacz

- Posty: 982
- Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
- Kontakt:
Slawas oczywiscie Ci wspolczuje, bo teraz masz wydatek ale mam maly komentarz...
Dookola moto najlepiej nie miec nic co moglo by spowodowac cos takiego (no chyba ze ktos ma garaz 2x1). Nad motocyklem nie powinno byc zadnych polek z ktorych cos moze spasc (ja jak gospodarowalem miejsce na moto to przewieszalem polki na przeciwlegla sciane). Czasem nie wazne ze sie uwaza, czasem "shit happens".slawas pisze:obok maszynki leżała miska olejowa z wystającą szpilką
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"
- DIDI
- klepacz

- Posty: 1575
- Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
Dokładnie ostatnio jeden łepek cofając wjechał swoim "pięknym" Golfem w GSXRa zaparkowanego z garażu. Przecież uważał! I lipexArturo pisze:Czasem nie wazne ze sie uwaza, czasem "shit happens"
http://www.youtube.com/watch?v=bCtQjjmVhwA
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać 
DIDI
DIDI
- Piszol
- klepacz

- Posty: 655
- Rejestracja: ndz 22 kwie 2007, 10:35
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łańcut
- Kontakt:
Bywa - ja w tamtym roku po myciu chciałem z centralnej spuścić a podstawiłem sobie nogę pod tylne kolo no i paszło malenśtwo razem ze mną na ziem - ale nawet nie było tragedii ugięta dzwignia hamulca i kilka małych rysek
Jeżeli uczynisz komuś przysługę, to jesteś od zaraz trwale za to odpowiedzialny.
- Bohun
- klepacz

- Posty: 854
- Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
- Imię: Wiktor
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
- Kontakt:
ja 2 dni po tym jak kupiłem VFRke zaliczyłem właśnie taką głupią glebę, nieumiejętnie nawracałem pod domem (teściowej ) , i poleciałem razem z motorkiem. Ale kur*y leciały chyba przez 15 min o 2ej w nocy ... Tesciowa pewnie myslała ze to do niej krzyczę
jako że jestem niski to napewno nie była pierwsza i ostatnia taka gleba ehh 
-
Fazer72
- pisarz

- Posty: 373
- Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czę100chowa
Ja napęd licznika w fzs600 wymieniałem przy kole przednim i by tarcze hamulcowe w zaciski trafiły - klocki max rozszerzyłem , potem montaż i heja na zamkniętym podwórku testować , czy licznik działa ........
Przed bramą łapie klamke hamulca - nic , II raz - nic IIIraz - nic
potem tylny do oporu , postawiłem moto bokiem i ......
brama wjazdowa krzywa do dziś
Przed bramą łapie klamke hamulca - nic , II raz - nic IIIraz - nic
potem tylny do oporu , postawiłem moto bokiem i ......
brama wjazdowa krzywa do dziś
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
uu rzeczywiscie szkoda ...ale tak bywa....pech ,ze zbiornik się przebił...da się to jakos naprawic??
na pocieszenie napiszę,że w zeszłm sezonie tuz po pomalowaniu jedej z owiewek ( byla troszkę porysowana ) pierwsze co zrobiłam to 1 min po wyjeździe z garazu zaliczyłam totalnie idiotyczną glebę przed wjazdem na rondo
malowanko oczywiście poszło sobie....
na pocieszenie napiszę,że w zeszłm sezonie tuz po pomalowaniu jedej z owiewek ( byla troszkę porysowana ) pierwsze co zrobiłam to 1 min po wyjeździe z garazu zaliczyłam totalnie idiotyczną glebę przed wjazdem na rondo
malowanko oczywiście poszło sobie....

- Bolek101
- pisarz

- Posty: 476
- Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
O masz... A ja myslałem że jestem sam
Dwa dni po kupnie swojej, w garażu, stawiałem ją na centralną stopkę. Niestety noga ześliznęła mi się z centralki dokładnie w najwyższym punkcie - kiedy już prawie na niej Hondzia stała. Spadła sobie biedaczka na oba koła, potem niestety powoli przechyliła mi się na prawy bok i... już nie dałem rady jej z tego kursu zawrócić
Motocykl praktycznie połozyłem na prawy bok ciągnąc go za lewą rączkę kierownicy w przeciwnym kierunku. Delikatne ślady na pługu i porysowany prawy ciężarek na kierownicy, którym oparła się o betonową posadzkę
U mnie oprócz ku... był jeszcze bolesny kop wściekłości w drzwi od garazu
Bolała zarówno duma jak i noga, ale doszedłem do siebie bez terapeuty
Poza tym wiem już że VFR to nie GS 500 ....
Dwa dni po kupnie swojej, w garażu, stawiałem ją na centralną stopkę. Niestety noga ześliznęła mi się z centralki dokładnie w najwyższym punkcie - kiedy już prawie na niej Hondzia stała. Spadła sobie biedaczka na oba koła, potem niestety powoli przechyliła mi się na prawy bok i... już nie dałem rady jej z tego kursu zawrócić
Motocykl praktycznie połozyłem na prawy bok ciągnąc go za lewą rączkę kierownicy w przeciwnym kierunku. Delikatne ślady na pługu i porysowany prawy ciężarek na kierownicy, którym oparła się o betonową posadzkę
U mnie oprócz ku... był jeszcze bolesny kop wściekłości w drzwi od garazu
Bolała zarówno duma jak i noga, ale doszedłem do siebie bez terapeuty
- Bolek101
- pisarz

- Posty: 476
- Rejestracja: śr 06 lut 2008, 14:34
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostróda
- Kontakt:
Nawet nie pytaj...slawas pisze:Bolek dobrze że z nogą było ok bo podejrzewam jak mocno musiałeś z tych nerwów przyp.......ć!
Zdarzenie miało miejsce w zamkniętym od wewnątrz garażu, a drzwi jakies uparte były i niewiele się "poddały"
Ale złość mija i wraca większy zapał do pieszczenia motorka
Pomaluj jej zbiorniczek to się nie będzie na Ciebie gniewała - zobaczysz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości
