VFR-OC Poland ForuM

Witajcie moi drodzy, stała się przykra sprawa.....moze ktoś w jakiś sposób jest w stanie pomóc.....

OTO LIST MARKA: na forum m3m napisał....postanowiłem umieścić tutaj bo miał być dumnym właścicielem VFR ale padło na CBR, zapewne kiedyś wpadnie mu w ręce, a tymczasem......

Cześć Kochani.Pisze do Was bo wiem ,ze macie serce.Pamietam jak razem zbieraliśmy pieniadze na dzieci z hospicjum na Skwerku.Miałem okazje to robic ,bylem dumny ze moge pomóc.
Robie to z lekką nieśmiałością ,bo takie sytuacje są dla mnie dosyć trudne i krępujące.Pare dni temu moja siostra straciła cały dorobek życia.Została bez niczego z mężęm i 4 małych dzieci /córeczka ma pół roku / Nie ocalało nic .Byłem tam widziałem ,patrzyłem jak sie pali. Widok był przerażający.Ja i moi znajomi chcemy im pomóc, PROSIŁBYM WAS jak możecie oczywiscie,nie jest to jakiś przymus.Potrzebujemy wszystkie przybory codziennego użytku,ciuchy ,a najlepiej pieniądze.Sami by sobie kupili co chcieli.Ja zaczynam od siebie .Wiem ,ze nie pomyślicie ze to jakis kolejny łancuszek ..... znamy sie przeciez ,co niektórzy mogli mnie poznać na żywo W razie czego piszcie,dzwońcie do mnie 508-343-276 lub do mojej kumpeli ,Ewy 604-635-002.Razem robimy tę zbiórkę.Jak by ktos był chetny dac jakies symboliczne sumy podaje niżej numer konta.Na razie mój ,ale juz wkrótce założymy oddzielny rachunek dla MONIKI . Dziekuje za zainteresowanie ,ale jeśli nie macie ochoty badz środków pomóc ,nikt nie bedzie miał za złe.Wiem jakie teraz są czasy,a jeszcze święta ....no własnie świeta ,i miały być chrzciny małej Inez .Dzieki jeszcze raz.

A tu link :
http://ketrzyn.wm.pl/Pogorzelcy-znalezl ... ziny,36019

Mój numer konta :

Marek Mercik
m-Bank 68 1140 2004 0000 3702 3510 3031

dopisek DLA MONIKI

Bardzo wszystkim dziekuje za pomoc ,chociaż za przeczytanie tego postu.I wybaczcie ze tak mało spedzam czasu na forum ostatnio.Własnie takich sytuacji mam ostatnio wiele.Ale na wiosne sie poprawie .

Napisz w jakim wieku są dzieci. Może się znajdzie trochę rzeczy. Pieniądze swoją drogą.

Informacja z tego samego tematu, o którym pisał Kolczyk tam tez padło to pytanie i taka jest odp.


syn ma 13 lat ,taki raczej normalny chłopak ,nosi chyba L

córka ,raczej wyrosnieta jak na 12 latke ,nosi M lub L

i młodszy synek 5 latek

dla małej Inezki juz mamy raczej wszystko. Choc najbardziej to ona potrzebuje pampersy.

A moja siostra to maleństwo 165 ,chuda jak szczaw.

R

Propozycja z mojej strony jest taka. Co kto ma z rzeczy mogących się przydać dawajcie do Gniazda. Najchętniej w ciągu dnia, ale jak trzeba to i wieczorem. Jeśli się uda, to jeszcze przed świętami puszczę Transita do Kolczyka, a jak nie wyjdzie to zaraz po świętach.
Kolczyk, zorganizuj i zamieść info wszystko co może pomóc w doborze rzeczy. Napisz czy potrzebne meble, albo może łatwiej co nie potrzebne.

Sowa podaje tu link do tej informacji.

To jest forum m3m (to z którego sie tak smialiśmy) ale to jest poważna sprawa;

http://www.moto3miasto.pl/viewtopic.php?t=2975

R

przykre.. postaram się pomóc , chociazby w formie przelewu na konto.

czy JA wiem czy jest sens puszczać transita Sowa, powinienem niedługo otrzymać adres, na który można wysyłać, że tak powiem....dary...

Uzgodnijcie. Moja oferta jest aktualna.

rozmawiałem z Markiem, dziś od ludzi zebrał nawet dużą kwotę ponad tysiaka, kupil co trzeba dzieciakom, odbiera ciuchy w Olsztynie od jednej z ekip, ogolnie ciuszki mają, dla 13 letniego chlopaczka nosi L i XL potrzeba, ale oczywiscie inne przeciez takze, nie wierze w to ze mają wszyscy tyle, aby w miare żyć.....

dzieciaki i siostre po znajomych i rodzinie porozmieszczał nawet bliska rodzina się krzywo na tą sytuacje patrzy, nei rozumiem co to za ludzie, ale mniejsza chyba z rodziną najlepiej na zdjęciach......

z meblami mówi żeby się wstrzymać bo nei mają gdzie trzymać, ale jestem pewien że nie odmówią, teraz chce odbudowywać jak najszybciej i co tu dużo gadać..........wszyscy wiemy jak jest, wszyscy możemy znaleźć się w takiej sytuacji, każdy z Nas pomaga albo i nie......wiem tu dajemy pieniazki tu i tu dla dzieciakow.....tu dla biednych, tu gdzie indziej.......sam wiem jak to jest....ale jednak przeznacze pewna kwote na konto.....bo to dzisiaj jest niestety najważniejsze.....z tego wynika.....nie wgłębiałem się w syt rodzinną....ale Marek z całwego serca chce jej pomóc, w końcu to jej brat

cyt. jesteście wielcy, dziękuje za wszystko

A OTO ADRES na który można wysyłać ciuszki i inne rzeczy, Ja mam pustke w glowie, jednak przyda sie wg mnie wszystko co w domu używamy

MAREK MERCIUK
UL. MIELCZARSKIEGO 4/13
11-400 KĘTRZYN

[ Dodano: 2007-12-14, 22:14 ]

SOWA pisze:Propozycja z mojej strony jest taka. Co kto ma z rzeczy mogących się przydać dawajcie do Gniazda.

SOWA TAK WOGÓLE TO

moim zdaniem pomysł Sowy jest bardzo dobry,,,moznaby zebrac jakąś dużą częśc rzeczy i przewieźć...no ale oczywiście - jak uzgodnicie tak bedzie o,k.

mam ciuchów dwa worki....wysle to bo w poniedzialek lece na tydzien w morze.....niestety....ale bede zagladal non stop....

Jestem w czwartek w Warszawie - pojade autem kombi i zabiorę co zbierzecie, a wracać mogę przez Kętrzyn więc jeśli mnie zatrzymacie do piątku to w piątek wieczorem będa mieli zebrane rzeczy. Po drodze jest Olsztyn - żeberka u Zuzy i ewentualnie jeśli coś się zbierze w Olsztynie tez mog e zabrać
Jak mnie poszczujecie psami w czwartek - to juz w czwartek wieczorem.
Jak będzie dużo rzeczy to mogę wziąć busa

OKA, Jak mówiłem zbiórka wszystkiego do Gniazda do czwartku. W czwartek Morsisko kima z Sową na gałęzi i w piątek rzeczy są u pogorzelców. Vlaad, samo się wyjaśniło więc jakoś się zdzwonimy i zwalimy temat na morsa. Morsie, w kontakcie i powiem ci czym jechać dużym czy (z) małym .

ja mam zawsze dużego... i grubego. Tylko ograniczcie się do 2 ton netto. bo nie mam haka

To co nie szczujecie mnie psami? Szkoda - bo świeża psinina to rarytas morsowy. Jak by go potzrymac w mikrfali to byłby Hot Dog. Czyli biorę szczoteczkę do zębów i kimam w Sowim Gnieździe? Juchu!
A czy zaprosicie samotnego Vikinga na wigilię Centaurów?

A serio - pomyślcie o zapakowaniu darów w kartony bo mi sie na pace wszystko skotłuje i dobrze żeby kartony były opisane.

Co myślicie o takich produkatch jak mąka, ryż, cukier, słodycze, margaryna w pojemnikach, ser żólty pakowany w folię, wedliny pakowane próżniowo itp. ewentualnie konserwy? Jak nic nie mają, to wszystko im się przyda. Po co mają wydawać piniędze.

http://ketrzyn.wm.pl/Pogorzelcy-znalezl ... 6019?more=

[ Dodano: 2007-12-15, 20:56 ]
cyt Marka

Kochani ,jestescie cudowni.A wiec powiem na czym stoimy.Ludzie okazali sie bardzo chojni.Ciuchów już mamy mnóstwo ,dla maleństwa łożeczko czy wanienke kupilismy .Sprzęt AGD i rózne takie tam pierdoły na pewno bedą potrzebne ,ale jak znajdziemy jakies lokum dla nich,Na razie gnieżdzą sie w małym mieszkanku u rodziny ,tam nie ma miejsca na nic.Powoli bedziemy myslec o odbudowie lub szukaniu czegos zastepczego.
Moniko ,spaliło sie wszystko co było w domu.Takie rzeczy jak posciel czy ręczniki w sumie tez potrzebne ,o tym nie pomyslałem.
Chciałem wszystkim podziekować za pomoc ,widzę ,ze zależy Wam.I dziekuje wszystkim za przelewy ,może uda sie nam zrobic dzieciakom "normalne" święta,choc nie w swoim domu.

p.s
Dzieciaki i Monika płaczą ,ze obcy ludzie im pomagają.A najgorsze ze siostra jest nawet zła ,ze ktos jej pomaga.To ona zawsze pomagała biednym.


Dziekuje Wam jeszcze raz .