VFR-OC Poland ForuM

kolega ma wyprzedaż w sklepie - kaski, ciuchy itd. ja niestety się spóźniłem (miał np. skórzane kurtki RST w dobrej cenie, ale zostały L i większe).
namiary na sklep: 504 113 380 (MOTO 303)

Szkoda że nie ma listy konkretnych produktów trudno ze zdjęć określić co jest do sprzedaży. A dzwonić z każdą pierdółką to szkoda czasu. http://moto303.pl/ chyba że ja nie potrafię się poruszać po stronie.

Hmm........bardzo interesujące podejście do klienta... patrz-godziny otwarcia...

no właśnie jakaś lista by sie przydała i najlepiej odrazu z cenami co by łatwiej było moze d sie to zrobic?

musi byc nie lada macher.

sory ale mamy 21 wiek, za takie dane to nie taką firmę ostatnio zjebałem podane pincet telefonów, maili, ale pracują huj wie kiedy więc huj wie kim są jak dla mnie - jako potencjalnego nabywcy.



mamy dzwonić na podany nr i pytać, czy czasem nie mają wyprzedaży czy o co chodzi w tym temacie nierob??

strona, cennik, kontakt.

chyba, że nie chce sprzedać -a patrząc na stronę to nie chce - więc po co ten temat

Godziny otwarcia rozwalają nadgarstniki, nie długo będzie wyprzedaż bo zwijają interes, Ja też im "Życzę szczęścia " ale z takim podejściem to daleko nie zajadą

Czyli mamy sobie wybrac co byśmy chcieli w promocji, a on to dla Nas załatwi? Bo nie rozumiem skąd mam wziąć konkretny produkt...


Co do godzin otwarcia-luzujcie, możliwe, że to takie podśmiechujki. Troszke luzu

to znaczy że mam zadzwonić i spytać czy czasami nie mają tego co mnie interesuję i w przystępnej cenie = luzik....

emils pisze:Czyli mamy sobie wybrac co byśmy chcieli w promocji, a on to dla Nas załatwi? Bo nie rozumiem skąd mam wziąć konkretny produkt...


Co do godzin otwarcia-luzujcie, możliwe, że to takie podśmiechujki. Troszke luzu

Podśmiechujki podśmiechujkami, ale jaki poważny klient się zainteresuje taką firmą skoro na dzień dobry dostaje powitanie "jak pan chcesz to pan przyjedź, prosić nie będziemy" wynikające z godzin otwarcia

podejscie do klienta.... bez komentarza...

i zrób tu panie koledze przysługę... wygląda, że to będzie ostatnia posługa.

Nikt tu nie pije do Ciebie tylko do kolegi, a właściwie do jego podejścia do klienta,jak i również dziwne są warunki promocji.
Nie ma o co obrażać, wystarczy jasno i czytelnie napisać co i jak, na stronie sklepu nie ma nic na ten temat więc się nie dziw.
A że kolega podchodzi do klienta czak czy inaczej to już nie Twoja brocha. Ja osobiście jak bym chciał tam zrobić zakupy i zobaczył w jakich godzinach pracuje sklep dałbym sobie spokój i od razu szukał gdzie indziej. Pamiętam jak ładnych paręnaście lat temu kupowałem graty do motorynki, w moim mieście był tylko jeden sklep z takimi gratami prowadzony przez dziadziusia który z godzinnej przerwy robił sobie zawsze kilkugodzinną, człowiek kwitł pod tym sklepem bo zaraz powinien przyjść. Jak już po przeciągniętej przerwie o 2-3 godziny dotarł do sklepu to padało pytanie czy coś kupuje czy nie, bo jak nie to nawet nie otwiera i idzie zobaczyć jaki jest poziom Wisły. Takie samo mam odczucie teraz.

no ja się tam nie obrażam zasadniczo.

dobra...pogadali, a teraz coś od władzy.

zasada 1. - nie przeklina się zasadniczo EMIL np.

zasada 2. - nie gadamy o dupie i Maryni w GIEŁDZIE

zasada 3 - patrz pkt. 1 i 2 i to w końcu zastosujcie....ostrzeżeń nie mogę dawać, a chętnie bym powlepiał.

AMEN

napier.alaj Kolec!
co Was to obchodzi czyjes podejscie?
nie pasuje?! nie kupuj! olej temat!
po co to bicie piany. gosc pewnie sie liczyl ze tacy ktorzy sie nie znaja na zartach do niego nie zajrza i ma to dupie

:):):)