Dresik się żeni - kawalerski
: sob 27 lip 2013, 23:26
Hello 
Miejsce: Galaktyka Kurvix. Żartowałem. Miejsce: Biała koło Sulejowa koło Piotrkowa Trybunalskiego koło Łodzi, Polska
Czas: 2 sierpnia b.r. (najbliższy piątek) A właściwie noc z 2 na 3
Kontakt: Organizator - Michał - tel. 725-466-733
Więcej o miejscu: Remiza OSP we wsi Biała. Zawartość: od 400 do 600 osób, płeć piękna w wieku 14-20. Czasami trafi się dinozaur 21-22, ale rzadko. Przeważa 15,16. Swoją drogą przeraża mnie to, jak ja chodziłem na imprezy w wieku lat 17 to byłem najmłodszy w towarzystwie
Ale już nie zanudzam.
Uzasadnienie wyboru miejsca: Wychowałem się tu. I na tych imprezach spędzałem całe wakacje
I do domu blisko - 5 minut sprawnym spacerkiem, lub 15-20 minut na czworaka.
Mój kawalerski, taka sytuacja... Nic dodać nic ująć. Organizatorem jest mój kuzyn i zarazem świadek. Prosił o numery tel. do moich znajomych. I co, mam mu dać numery do Was wszystkich?
Sprawa jest prosta, jeśli ktoś ma akurat czas i ochotę i jest w stanie wytrzymać jedną noc w klimatach prawdziwej, wiejskiej dyskoteki w remizie to dzwoni do Michała i mówi że wpadnie 
Aha. Nie mogę za długo balować i nic pić bo dzień później mam rajd rowerowy! Znowu żartowałem. Dobranoc.
Miejsce: Galaktyka Kurvix. Żartowałem. Miejsce: Biała koło Sulejowa koło Piotrkowa Trybunalskiego koło Łodzi, Polska
Czas: 2 sierpnia b.r. (najbliższy piątek) A właściwie noc z 2 na 3
Kontakt: Organizator - Michał - tel. 725-466-733
Więcej o miejscu: Remiza OSP we wsi Biała. Zawartość: od 400 do 600 osób, płeć piękna w wieku 14-20. Czasami trafi się dinozaur 21-22, ale rzadko. Przeważa 15,16. Swoją drogą przeraża mnie to, jak ja chodziłem na imprezy w wieku lat 17 to byłem najmłodszy w towarzystwie
Ale już nie zanudzam.Uzasadnienie wyboru miejsca: Wychowałem się tu. I na tych imprezach spędzałem całe wakacje
I do domu blisko - 5 minut sprawnym spacerkiem, lub 15-20 minut na czworaka.Mój kawalerski, taka sytuacja... Nic dodać nic ująć. Organizatorem jest mój kuzyn i zarazem świadek. Prosił o numery tel. do moich znajomych. I co, mam mu dać numery do Was wszystkich?
Sprawa jest prosta, jeśli ktoś ma akurat czas i ochotę i jest w stanie wytrzymać jedną noc w klimatach prawdziwej, wiejskiej dyskoteki w remizie to dzwoni do Michała i mówi że wpadnie Aha. Nie mogę za długo balować i nic pić bo dzień później mam rajd rowerowy! Znowu żartowałem. Dobranoc.