Post
autor: Mundek » sob 28 sty 2012, 12:52
Heja,
Osobiscie uzytkuje C5 II z 2007 roku z silnikiem 1.8 benzyna z aktywnym hydroelektrycznym zawieszeniem. Wlasnie ostatnio podjalem decyzje o zmianie auta i kupno C5 III bardzo mocno rozwazalem. Nie kupilem tego samochodu, mimo iz wizualnie moim zdaniem jest super ladny, a to ze wzgledu na maly wybor silnikow benzynowych, a zwolennikiem diesli nie jestem, a tych akurat Citroen ma pelna game. Maja tylko dwa silniki 1.6 jeden wolnossacy i jeden doladowany. Ten doladowany z automtem (a chcialem tylko i wylacznie taka skrzynie) ma cos ponad 10 sekund do 100 km/h, oczywscie gdy w samochodzie jest tylko kierowca. Gdy w nim juz jest 4-osobowa rodzina z bagazem to sie robi duzo gorzej. Podobne osiagi ma moje obecne C5 i jest to troche za molo szczegolnie, gdy trzeba sprawnie przyspieszyc z 80 km/h (predkosc przelotowa TIR'a). Czekalem rok na silnik 2.0 turbo od BMW, ale sie nie doczekalem i w koncu kupilem inne auto. Jesli nie przeszkadzaja tobie slabe osiagi, to mozesz smialo kupowac ten samochod. Opowiesci z mchu i paproci o awaryjnosci Francuzow (moze poza Laguna II:) mozna wsadzic miedzy bajki. Swoja Cytryna zrobilem 103 tysiace km i jezdze z rodzina po calej Europie i auto mnie nigdy nie zawiodlo. Nie ma zadnych problemow z systemem aktywnego zawieszenia, a jazda z nim to jest inna liga. Pozniej kazda Skodziana czy Pasek to jak twarda, dudniaca taczka. C5 III mialo problem z wyciekami oleju z zawieszenia, ale poprawiono to w 2009 roku. Spalania mozesz sie spodziewac okolo 10 litrow w miescie i 5-6 do 7 litrow na trasie, w zaleznosci jak sie obchodzisz z pedalem gazu... Swoje C5 serwisowalem tylko i wylacznie w ASO Citroena w Gdyni i nigdy ceny uslug mnie nie powalily na kolana, a dodatkowo mozna przywozic wlasne czesci. Problemy jakie mialem, to mechaniczne czesci zawieszenia - wymienilem jeden drazek kierowniczy, jeden sworzen i dwa laczniki stabilaizatora oraz jedno lozysko tylnego wachacza. Moim zdaniem to niewiele majac na uwadze stan naszych drog. Jedyna rzecza na jaka moge narzekac, to usterka pompy wody przy 70 tys km, co wiazalo sie tez z wymiana rozrzadu. Poza tym cisza, zadnych problemow z elektronika itp. Takze nie masz sie czego obawiac i mozesz fure kupowac, osobiscie bylem sceptycznie nastawiony do zakupu tego auta, ale teraz nie zaluje, bo przez blisko 5 lat znikl temat psujacego sie samochodu.
Swoja droga, jesli ktos jest zainteresowany, to bede sprzedawl swoje C5 1.8i SX, pierwszy wlasciciel salon Polska z przebiegiem 103 tys km (obecnie).
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))