Na wstępie pragne przeprosic za moje niewybredne słowa,
Ale postanowiłem wreszcie się wyżyć.
w temacie temu->http://www.youtube.com/watch?v=AmLM6xn32d8 podobnych klimatów.
I z kilometra go słychać... jak mnie wk... takie motywy. Naprawdę Was to podnieca? Nienawidzę głośnych wydechów. I mówię poważnie. Jakie są tego zalety? No jakie? Ty i tak go nie słyszysz, bo ci wiatr go zagłusza. Gościu w samochodzie i przed tobą i tak tego nie słyszy, bo mu radyjko zagłusza, więc zapomnij, ze ci z drogi zjedzie. Że co, że ludzie się na chodnikach za takim oglądają? I naprawdę myślicie, że to z podniety nad sprzętem? Nie, nie dlatego:
http://www.southparkstudios.com/full-ep ... the-f-word
motocykl we współczesnych czasach to już naprawdę nie szpan, już prawie każdy ma, a jak nie ma, to dlatego że nie chce, bo zazwyczaj i tak może sobie na niego pozwolić.
W pewnym okresie na drogach pełno jeździło dresiarskich samochodów ze "sportowymi" wydechami. Spać nie można było po nocach. Tamci wreszcie zrozumieli, ze to obciach. Teraz moda przeszła na rozprute wydechy w motocyklach. A dlaczego motocykl może być głośny, a samochód nie? Co by było, gdyby tak w co drugim samochodzie sobie ludzie takie wyjce montowali? Wyobrażacie sobie taką sytuację? Czy zatem dlatego, ze motocykli jeździ mało, a samochodów jest wiele? niestety, te czasy już się skończyły!!! Jak motocykl jechał raz na tydzień - to super, sam leciałem popatrzeć i posłuchać niesamowitego dźwięku... ale zrozumcie, proszę, że to przeszłosc, było - minęło.
Dlatego w imieniu swoim, ludzi normalnych, przeciętnych, którzy mają w d... motocykle, rodzin z dziećmi, i tych dzieci, i w imieniu osób starszych, i sarenek w lesie, proszę Was, ... przynajmniej nie walcie po obrotach jak już musicie mieć głośny wydech.
Pozdrawiam.
I zdania nie zmienię.
Jeszcze co innego, jak ktoś robi to dla poprawy osiągów, zestraja cały układ z dawkowaniem paliwa itd. To zrozumiem, choć zazwyczaj wtedy i tak się okazuje, ze tak zamontowane wydechy wcale nie są dużo głośniejsze od fabrycznych.
Oczek widział mój motocykl, i powie HIPOKRYTA... ico, i będzie miał racje, ale co tam, mój jest głośny jak stoi, jak jedzie to już nic w nim nie dzwoni

