VFR-OC Poland ForuM

Q.. w pośpiechu wrzuciłem ciuchy, wziąłem kask, wyciagnąłem motunga, przejechałem 500 m, i halt, dowód rej. polisa i prawo jazdy, otwieram portfel, fuck dowód został w chałupie, dostałem od mojej kochanej żony nowy portfel i zapomniałem wsadzić. Proszę Pana Władzę o litość bo żonka za 5 min podrzuci, NIE MA MOWY!!! ZMUSZA MNIE PAN DO ODSTĄPIENIA OD CZYNNOŚCI SŁUŻBOWYCH! Ok trudno, Pan ma władzę, a ja głupia dupa. Żonka podrzuciła dokumenty, ale od mandatu nie odstąpił, szkoda wiadro lizaków można by kupić... a tak psu w dupę!

Widać, że trafiłeś na słuzbistę albo musial sobie statystykę podnieść. Ale cóż zapłaciłeś gapowe i tyle. Trzeba przeżyć i szybko zapomnieć. Pomimo wszystko milego wieczoru.

no to zarobiłeś .

No to rzeczywiście kawał ch...a się trafił.
Rozumiem że 50 zł za dowód i 50 zł za OC.
Tak czy inaczej powinien odpuścić, zwłaszcza że dokumenty i tak zobaczył.
Ale z drugiej strony za 100 zł nie warto lizać d...y policjantowi

ivan pisze: Ale z drugiej strony za 100 zł nie warto lizać d...y policjantowi

kwintesencja tematu

Ja za te 100 PLN to bym mu na odchodne hooyów personalnie nawtykał.

figaro pisze:Ja za te 100 PLN to bym mu na odchodne hooyów personalnie nawtykał.

I dostałbyś (skoro taki służbista) 500zł:)

figaro pisze:Ja za te 100 PLN to bym mu na odchodne hooyów personalnie nawtykał

I dostałbyś (skoro taki służbista) 500zł:)

lub za obrazę dupka na służbie wezwanie do sądu....
z takimi szkoda dyskutować,delikatnie dać do zrozumienia,że masz w dupie jego i jego mandat i ruszyć ślicznie ,ale na pełnym ogniu.

a co by mógł zrobic za podarcie mandatu przy nim ?? tzn przyjęcie, podpisanie i podarcie ?

czasami mnie tak korci

Ja bym mu powiedział:
- Nie powiem o panu złego słowa, ale wie pan co mysłę?.... -
Jak Jest inteligentny to się spali ze wstydu, jak nie to i tak nic nie da.

ppamula pisze:Ja bym mu powiedział:
- Nie powiem o panu złego słowa, ale wie pan co mysłę?.... -
Jak Jest inteligentny to się spali ze wstydu, jak nie to i tak nic nie da.

Tak też mniej więcej się skończyło:-) Powiedziałem mu jeszcze, że życie kołem się toczy, "ja dzisiaj trafiam na pana, być może jutro pan na mnie trafi", to się spytał czy go straszę...hahaha, ubawiłem się po pachy, ja taki nadzwyczajnie spokojny człowiek straszy policjanta na służbie, w życiu nigdy:-)

awiater, niestety tak to jest jak do służby przyjmuje się pajaca nie normalnego faceta - co gorsze niedługo tylko takie "wsiury" będą na ulicach. Normalnych kandydatów odwalają za np mandat z przed 2 lat- paranoja
Mojej siostrze też ostatnio dowalili kwita za niezapięty pas w aucie- tez 100....

Przypomniała mi się taka wypowiedź: w słowniku ludzi kulturalnych nie ma słów, aby opisać Pana zachowanie. Cóż trafiłeś na ch***ja i tyle. Nie ma się co rozpisywać, bo ludzi maluczkich bez sensu jest wspominać.

Sku***synstwo i tyle

Eee tam, przesadzacie, trzeba jezdzic przepisowo. A jazda bez dokumentów nie jest jazda przepisowa A homologacje na wydech to towarzyszu macie?
Jeżdże po Warszawie codziennie i jeszcze nigdy mi sie cos takiego nie przytrafiło ... i zawsze zdanżam !