VFR-OC Poland ForuM

Drodzy forumowicze.. właśnie dorwała mnie zimowa depresja. 'Czerwona' odstawiona do warsztatu aż do wiosny. Od kiedy wkręciłem się w motocykle nie chcę wydawać na narty/snowboard, wolę coś dokupić mojej maszynce
Jakie Wy macie sposoby na przetrwanie zimy? Jak przyspieszacie czas oczekiwania na upragnioną wiosnę?

Hehe na tym forum zima to drażliwy temat Ja podobnie w garażu już pozdejmowałem plastiki i zabrałem się za gruntowną wymianę płynów, łozysk i czyszczenie z pucowaniem
Co do zakupów to dobry moment żeby coś wylicytować w dobrej cenie na allegru heheh

Ja dla zabicia czasu pożyczyłem od kumpla gitarę co by się czymś zająć Zobaczymy czy wytrwam, czy jak to bywa zazwyczaj , entuzjazm szybko minie

A Vikingowie jeszcze nie odstawiają sprzętów, 5 grudnia jeżdzą jako Mikołaje na motocyklach

A później to jak Najwyższy pozwoli śmigają dalej

Ruda i Piotr, Gratuluję Vikingom wytrwałości Ja niestety posłuchałem się prognoz i już pod koniec października odstawiłem maszynę.. Może to i dobrze że śnieg spadł - nie muszę patrzeć z zazdrością na innych motocyklistów

A ja wczoraj zrobiłem pare kaemów dla frajdy w białej scenerii, i powiem ze nie było tak źle No ale w końcu i tak moja niunia zostanie rozebrana na atomy bo szykuje jej zimową kuracje odmładzającą

Heh, ja wczoraj oficjalnie uznalem sezon zimowy za otwarty.
Spotkalem dzis kolege na Fazerze, polatalismy po miescie...

Sezon koncze 31 grudnia, 1 stycznia zaczynam nowy.

I byle do wiosny...

gkurek3, zrób sobie dzieciaka albo dwójkę i Ci problem z namiarem czasu zniknie momentalnie. sprawdzone i gwarantowane

Koniec sezonu nie istnieje. Dlatego zimy nie trzeba przetrwać, tylko przejeździć

W ramach czasu wolnego, ktorego i tak mam malo w okresie zimowym sporo majsterkuje. Dzisiaj VFR dostala nowy olej i filtry. W niedlugim czasie odswieze i uszczelnie kolektory wydechowe. W nastepnej kolejnosci mam zamiar dorobic smarowniczek do lancucha, pozniej huggera. Pomyslow jest cala masa. Nigdy jeszcze nie zadawalem sobie pytania co ja bede robil w czasie zimy z motocyklem

Ja właśnie przesiadam się na narty i czerpie z tego również niesamowitą frajdę, oby stoki już były zaśnieżone

Odpowiadam krotko zwiezle i ma nadzieje ze na temat: Z I M O W Y P I E R D A L A J ! ! ! (koniec cycatu) Zdrowko!

No ja zajmuje sie glownie przezyciem - trzeba utrzymac temperature w domu powyzej zera, zabic cos i zjesc, ogarnac zwierzyniec;P
Glownie czytam i grzebie w internecie. Zeszlej zimy zeskanowalem bialego kruka i umiescilem w necie, zeby ocalic od zapomnienia. Na obecna zime mam plan zrobienia z niego audiobooka. Niby mozna uzyc szczekaczki, ale z szacunku dla ksiazki wole to zrobic wlasnoustnie;)

Ja przez zime planuje większy przegląd wymiana opon na michelin pilot road 2 ct filtra powietrza , świec , łożyska główki ramy , regulacje zaworów , wymiana oleju .Mam nadzieje, że zimy mi wystarczy a narazie aby do wiosny

Ja rozebrałem moto, założyłem alarma i zaczynam czyszczenie i wymiany części eksploatacyjnych

Oponki na wiosnę zmienie a teraz płyny


Reszta zimy to leżenie przed tv, studiowanie książek motocyklowych i tych akademickich ( )

Kombinujemy z Anulką żeby spróbować nartowania gdzieś