VFR-OC Poland ForuM

Wysiadam....

Mega wypasiona pozytywnie energia płynie od tego Gościa!!!!!

Niesamowity facet
A nam zdarza sie z byle pierdoły robić tragedię

Podziwiam tego gościa. W trudnych chwilach przydałaby się jego siła.

Kurde a mnie to bardziej przytlacza niz buduje:/ tzn. patrzac na tego goscia zdaje sobie sprawe ze nigdy nie bede mial tyle sily do zycia co On... i to wlasnie mnie przytlacza

Z drugiej strony trzeba dziękować Bogu, że jesteśmy pełno sprawni. Bo często zauważamy to w momencie jakiejś tragedii, gdy jest już za późno.

Kilka dni temu narzekając na pewne kontuzje zażywałem pewnych terapii. I taki byłem nieszczęśliwy, że coś mi dolega i w ogóle. I w pewnej chwili pojawił się chłopiec, młody, porażony mózgowo, ale całkowicie świadomy swej ułomności. Obserwacja jak walczył za swym niesprawnym ciałem samodzielnie przemierzając kilka metrów sprowadziła mnie w parter. Słusznie CelO mówisz - nam się tylko wydaje, że mamy ciężko.

Ojjjj tak, przydała by się jego siła, nawet bardziej niż bardzo.
Ale jak to powiedział jeżeli spróbujemy 100 razy się podnieść i nam się nie uda i zaprzestaniemy wysiłków to nigdy się nie podniesiemy.
Kurka, rewelacyjny tekst... było by zaj.biście gdyby udało się wprowadzić to w życie.

W innym filmie bardzo fajnie opowiada o uśmiechu. Niesamowicie motywuje.
Po angielsku:
youtube -> no arms no legs no worries
trzyczęściowy (ok. 25min) "wykład" prowadzony przez niego.

Faktycznie, zbyt często wydaje si e nam ,że mamy zaj....scie źle...trzeba się cieszyć ze wszystkiego bo mogliśmy mieć dużo gorzej.Nic dziwnego,że koleś prowadzi warsztaty.Z tak pozytywnym podejsciem do życia może pełnosprawnych nauczyć.

Właśnie wpadłem na 40min. talk show z jego udziałem. Póki co - się wczytuje.

http://www.youtube.com/watch?v=xIFcQWi0 ... re=related