VFR-OC Poland ForuM

Zapisuje się ktoś na IPO GPW? Jestem ciekaw waszego zdania na ten temat. Ja już pół rodzinki zatrudniłem do otworzenia rachunku z racji tego iż 1 osoba może zapisać się na 100 akcji. Może jakieś 10-15 proc uda się ugrać w dniu debiutu, chociaż cena nie jest taka atrakcyjna.

ale ilość akcji nie zmienia się razem z liczbą członków rodziny chcących je kupić, zatem im mniej osób namówisz, tym większe są szanse że po te 100 akcji każdy będzie miał na starcie, a więc milczmy

temat źle wpisałeś
kruhy, to akurat zależy od ilości chętnych. Jeśli nie będzie dużego zainteresowania i redukcji, to może się uda po 100 akcji na 5-10 osób ugrać. Jeśli zainteresowanie będzie ogromne, to będzie redukcja i np. każdy zapisany dostanie do 50 akcji.

Ja na IPO nie spekuluje. Po pierwsze - brak danych z dłuższego okresu, po drugie - stosuję trend fallowing (oczywiście z zarządzaniem pieniędzmi, ryzykiem i wielkością pozycji), więc tego też nie mogę wykorzystać.

Czy GPW nie będzie czasem pierwszą giełdą notowaną na samej sobie? Swoją drogą pięknie wymyślone - prywatyzacja połączona z zachowaniem stołków Sobolewski pewnie klaszcze z radości

Co do IPO samych w sobie proponuję zerknąć raczej na debiuty na NC, tam są fajne stopy zwrotu. Jedyny problem - trafić na spółkę, która będzie płynna od dnia debiutu.

Jak chłopaki chcecie to mogę Wam podesłać moją pracę licencjacką na temat rynku (konkretnie - analiza fundamentalna - inwestycje na podstawie P/E, Taksonomicznych Mierników Atrakcyjności Inwestycyjnej, będących wielowymiarowym podejściem do analizy fundamentalnej przedsiębiorstw na podstawie jednego, syntetycznego miernika, oraz inwestowanie w wartość na bazie Magicznej Formuły Joela Greenblatta (MFI)). Jakby co to - PW. Warunek - praca do Was, do nikogo innego! (Co prawda przyjąłem pewne uproszczenie w pracy, ale udowodniłem, że można robić po 60-70% w rok i to ŚREDNIOROCZNIE, w okresie 2003-2009 )
Sorki za ten OT na koniec

Rozan pisze:ale udowodniłem, że można robić po 60-70% w rok i to ŚREDNIOROCZNIE, w okresie 2003-2009

Nie czepiam się, ale .. graj na giełdzie jak masz taką teorię co się sprawdza

Gram od lat i takiego wyniku jeszcze nie osiągnołem.

Natomiast co do tematu przewodniego, nie jestem zwolennikiem pisania swoich przemyśleń na temat GPW i wszystkiego co się z tym wiąże.

Wychodzę z założenia, że jak się robi swoje to najlepiej po cichu

O FU.K faktycznie żle napisałem, proszę moderatora o zmianę tematu na IPO GPW. Zgodzę się z MC_HAMMER, że stopa zwrotu rzędu 70% jest bardzo trudna do osiągnięcia. Wszystko fajnie wygląda na papierze, a jeśli wejdzie się w futures i nie będzie stosować zabezpieczeń w postaci stop losów to można zostać wyciętym z rynku bardzo szybko. Uważam jednak, że można o temacie GPW podyskutować bo każdy patrzy na temat z innej strony co może mieć wpływ na podejmowanie decyzji. Na NC jest przeogromna spekuła, spółki tam notowane w wiekszości mają bardzo małą płynność i ciężko z tego shitu wyjść. Ja tym rynkiem wogóle się nie zajmuje.

marcinskc pisze:faktycznie żle napisałem, proszę moderatora o zmianę tematu na IPO GPW.

Mogłeś sam zmienić ale niech będzie
zmienione.

marcinskc pisze:Uważam jednak, że można o temacie GPW podyskutować bo każdy patrzy na temat z innej strony co może mieć wpływ na podejmowanie decyzji.

Ale ja nie napisałem, że koniec dyskusji, jedynie wyraziłem swoją opinię

marcinskc pisze:Na NC jest przeogromna spekuła, spółki tam notowane w wiekszości mają bardzo małą płynność i ciężko z tego shitu wyjść. Ja tym rynkiem wogóle się nie zajmuje.

Nie tylko tam
Ale ja też NC omijam dalekim łukiem

PS. Na sucho każdy żeglować potrafi a w praktyce pieluchy przesiąkają

Nie tylko Wy omijacie NC

W moim poście napisałem - przy pewnym założeniu

Jakby nie było, giełda daje niezły fun

Rozan pisze:akby nie było, giełda daje niezły fun

Ale przy tym jest również bardzo drogą nauczycielką

MC_Hammer pisze:Nie tylko tam

Dokładnie, tak jest na całym świecie, bo jak może być inaczej jak 3 agencje ratingowe, w posiadają bodajże ponad 70 proc wszystkich aktywów na świecie - chodzi o akcje, obligacje, instrumenty pochodne itd. Bildenberg group rządzi... Co nie zmienia faktu, że jeśli podłączymy się w odpowiednim momencie pod trend to, solidnie zarobimy.
http://gospodarka.dziennik.pl/news/arty ... iatem.html

Marcin, podłączyć się pod trend zawsze warto tylko nie warto być chciwym i wyjść w odpowiednim momencie, kiedy grubsi zaczną "kończyć" trend