KSW14
- C_L_K
- ostry klepacz
- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
Problem tylko w tym, że Grubas jest promotorem organizacji Moosin a tym samym tłucze kasę na Pudzianie. Jedynie wygrana z Jankesem nie zamykała Mariuszowi drogi w MMA po konkretnych bęckach od Sylvy. Teraz może stukać się za jeszcze większą kasę (również dla Grubasa). Nie jest to żadna teoria spiskowa, ale początek walki nie wskazywał na Pudziana jako wygranego pomimo tego, że w porównaniu z poprzednią walką skakał jak sprężynka. I nagle, po kilku strzałach jakie zarobił w mazak, po chwili powalił Jubego i go zaczął napierdalać i zaraz sędzia przerwał i było po wszystkiemu. Oczywiście kibicuję Pudzianowi, ale coś mi tu nie gra. Zobaczymy co będzie dalej...
- Diego
- klepacz
- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Re: KSW14
Bo myślałem,ze Saleta nastuka "plejbojowi"jak się patrzy ,a nie przydusi go z łokcia jak żula spod sklepu.adi610 pisze:Czego żałujesz ?Diego pisze:Oglądaliście ???
"Walkę" Salety widziałem i żałuję ale resztę ..........przespałem,podobno gruby jankes dostał bęcki.
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Celik ma racje coś za łatwo pudzian wygrał (zobaczcie jak łatwo weszły lewe proste przez dziurawą garde Mariusza
). Zreszą jaki to był oklep- przewrócił go i lał cepami i młotami jak wsciekły... Gruby Esch juz coś gadał że ma dla naszego siłacza następnego przeciwnika. Coś tu śmierdzi (zarobią na pudzianie kupe kasy i tyle będzie)

- marcinskc
- pisarz
- Posty: 244
- Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
Zastanawiające jest też to że Pudzian wygrał wszystkie walki w KSW a jak pojechał do USA i stoczył walkę bez plecaka to wszyscy widzieli jak to się skończyło... Moim zdaniem podczas walki z Eschem sędzia dał du... za wcześnie przerywając pojedynek, przecież tak naprawdę nic Grubemu się nie stało, zasłonił się za podwójną gardą i żaden cios czysto nie doszedł. Chłopak walił cepami i wszyscy się bali że za chwilę się wypompuje. Ale widocznie tak miało być.... Zobaczcie na umiejętności walki w stójce Pudziana. Przecież tj żenada. Ale tak jak ktoś wyżej napisał gruby sie podłożył po to żeby zarobić później na Pudzianie w USA.C_L_K pisze:Problem tylko w tym, że Grubas jest promotorem organizacji Moosin a tym samym tłucze kasę na Pudzianie. Jedynie wygrana z Jankesem nie zamykała Mariuszowi drogi w MMA po konkretnych bęckach od Sylvy. Teraz może stukać się za jeszcze większą kasę (również dla Grubasa). Nie jest to żadna teoria spiskowa, ale początek walki nie wskazywał na Pudziana jako wygranego pomimo tego, że w porównaniu z poprzednią walką skakał jak sprężynka. I nagle, po kilku strzałach jakie zarobił w mazak, po chwili powalił Jubego i go zaczął napierdalać i zaraz sędzia przerwał i było po wszystkiemu. Oczywiście kibicuję Pudzianowi, ale coś mi tu nie gra. Zobaczymy co będzie dalej...
A co do walki Saleta - Najman to ja się cieszę z wyniku. Przemek po 4 letniej przerwie wrócił i oklepał śmiesznego celebrytę. Saleta sam mówił, że żaden z niego zawodnik mma, że przygotowywał się tylko kilka tygodni a i tak dał rade i to w jakim stylku - przez poddanie. A co na to Najman?? Uważa, że nie jest przegranym, że nie czuje się przegranym. K..... poddał walkę i nie uważa sie za przegranego. Brak mi słów.
-
- teksciarz
- Posty: 142
- Rejestracja: wt 24 lut 2009, 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: malopolska
Panowie, jakby walka miedzy Pudzianem a grubym była ustawiona to Mariusz nie wychodziłby tak zesrany na ring, chyba każdy widział że zestresowany był na maksa.
Oczywiście nie jestem jakmiś napalonym fanem Pudziana, ale takie mam zdanie na ten temat
Erick wypowiadał sie że nie miał szans nic zrobić w takiej sytuacji, wiec odklepał( można powiedzieć ze gruby przerwał), chyba nie liczyłeś na to że podniesie to 200kg cielsko z ziemi w 2 sekundy. ? Oglądni jeszcze raz tą walke to zobaczysz że kilka cepów i młotków jednak doszło.marcinskc pisze:Moim zdaniem podczas walki z Eschem sędzia dał du... za wcześnie przerywając pojedynek, przecież tak naprawdę nic Grubemu się nie stało, zasłonił się za podwójną gardą i żaden cios czysto nie doszedł. Chłopak walił cepami i wszyscy się bali że za chwilę się wypompuje.

Oczywiście nie jestem jakmiś napalonym fanem Pudziana, ale takie mam zdanie na ten temat

Prawdziwy motocyklista brudnych rąk się nie boi...
- JuNioR
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
- Imię: Przemek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Po pierwsze - sędzia był prefesjonalistą - Butterbean się poddał. Gdyby nawet tego nie zrobił - a sędzia i tak przerwałby walkę - postąpiłby słusznie. Nie było reakcji ze strony Butterbeana, była tylko bierność, sędzia miał podstawy żeby już wtedy zakończyć. Młotki z góry to cholernie mocne ciosy, nawet na gardę to wcale nie są takie "nic się nie stało". Zaufaj mi.marcinskc pisze:Moim zdaniem podczas walki z Eschem sędzia dał du... za wcześnie przerywając pojedynek, przecież tak naprawdę nic Grubemu się nie stało, zasłonił się za podwójną gardą i żaden cios czysto nie doszedł.
Słuchajcie, nie można kategorycznie wypowiadać się w jakiejś kwestii, szczególnie gdy ani się nigdy nie trenowało mma, ani nie zna się przebiegu kariery konkretnych zawodników.marcinskc pisze: gruby sie podłożył
mmavideos zrobiło ostatnio przypomnienie paru ostatnich walk buterbeana.
http://www.mmavideos.pl/video/kilka-ost ... utterbeana
zobacz w jaki sposób przegrywał butterbean.
Pudzian zrobił bardzo ładny takedown, wszedł w tempo, pewnie - wygrał zasłużenie, uczciwie i nikt mu się nie podkładał.
Tam padły słowa - że pudzian w Polsce wygrywa, a za granicą nie - moi drodzy - jak dostaje Najmana, potem drugoligowego Kawaguchiego, który bardziej nadaje się do dywizji 205 a nie do ciężkiej, by na koniec dostać boksera, który na dodatek swój prime miał co najmniej 5 lat temu - to nie dziwne jest że wszystko wygrywa. Z Sylvią walczył tak długo tylko dlatego, że tamten chciał się trochę w oktagonie pobawić, - bo nie walczył od 7 miesięcy - a chwilę wcześniej przegrywał druzgocąco z Fedorem czy Mercerem.
Oklepał? My chyba inne walki widzieliśmy. Najman wykonał swój game plan perfekcyjnie. Gdyby nie to, że brak mu charakteru fightera, że nie podjął próby wyswobodzenia się z tak frajerskiego (co nawet powiedział Juras na walce Modela i Kociao) poddania - walkę by wygrał - co nawet mówił sam Saleta.marcinskc pisze: Przemek po 4 letniej przerwie wrócił i oklepał śmiesznego celebrytę. .
Saleta natomiast, mimo mojego szacunku za osiągnięcia kickboxerskie - całkowicie się go pozbawił - zachował się bez klasy, uderzając leżącego Najmana bo przerwaniu walki przez sędziego. Miał okazję wykazać się w walce, ale mu się nie udało.
- marcinskc
- pisarz
- Posty: 244
- Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
I ten "drugoligowy Kawaguchi" o mało co nie wygrał z Pudzianem bo "Czerwonemu balonowi" zabrakło kompresji.... Gdyby była jeszcze jedna runda to walka skończyłaby się tak jak ta z Silvią czyli Pudzian padłby sam z wycieńczenia. O czym mowa. A jeśli chodzi o oklep Salety to chodziło mi o to, że wygrał. Człowiek z jedną nerką, który trenował mma przez 3 tyg. Najman poddał walkę po frajersku i taki jest fakt. Dał słowo,że po przeranej zakończy karierę a teraz mówi, że nie czuje się przegranym. Śmiech na sali - poddał walkę (i to w jakim stylu) i nie czuje się przegranym.JuNioR pisze:potem drugoligowego Kawaguchiego
Co do Pudziana to nic czystego nie doszło na głowę Butterbeana poddał walkę i dlatego wydaje mi się to na ustawkę. A raczej na pewno bo gruby już ma zawodnika dla Pudziana, który ma stoczyć walkę gdzie???? A no na gali Moosin. Buuuuahaa i nikt mi nie powie, że to nie było zaplanowane. A na forach sztuk walk dużo się mówi o ustawce podczas tej walki.
Jeśli Pudzian nie poprawi swojej stójki, która jest fatalna to nic nie zdziała z lepszymi zawodnikami.
A skąd wiesz że nic nie trenuje i nie znam karier zawodników??? Akurat tutaj źle trafiłeś kolego...
To, że sędzia był profesjonalistą tzn że nie ma mowy o ustawieniu walki? No to życzę powodzenia z takim podejściem. W naszej ekstraklasie też są profesjonalni sędziowie i też nie ma mowy o ustawianiu meczy no nie...???
Wogóle całe to KSW tj jedna wielka przereklamowana szopka. Prócz kilku naprawde dobrych zawodników(m.in. Khalidov, Błachowicz, Juras) występują tam przeciętniacy i celbryci, dzięki którym KW zyskuje gapiów. To w zasadzie nie ma nic wspólnego z mma.
Popatrz na wynik walki Khalidova z Sakuraiem kto tu powinien wygrać??? Skąd ten remis??? Lubię Khalidova ale z całym szacunkiem on tą walkę przegrał, co było widać po wywiadzie jaki udzielił po walce dla Polsatu. Sam wiedział, że to nie jest sprawiedliwy wynik. Ale mimo to była to jedna z ciekawszych walk wszystkich edycji KSW.
- JuNioR
- klepacz
- Posty: 777
- Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
- Imię: Przemek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
mało co - to nie to samo co "wygrał".marcinskc pisze: I ten "drugoligowy Kawaguchi" o mało co nie wygrał z Pudzianem
ilość rund nie była tajemnicą przed walką. Walczy się na określonym dystansie i nie ma co gdybać. Pudzian zdobył tam parę obaleń, nie umiał zakończyć przed czasem, ale zwycięstwo na punkty zdobył zasłużenie i był lepszym fighterem w tamtej walce.marcinskc pisze:.. Gdyby była jeszcze jedna runda
a ja co napisałem? Coś innego?marcinskc pisze: Najman poddał walkę po frajersku i taki jest fakt.
Nie zmienia to faktu, że Najman pokazał się lepiej niż każdy się spodziewał, i nie można się dziwić, że usłyszał sporo głosów od ludzi, by nie kończył kariery.
O tym, że ma zawalczyć choćby z Jamesem Thompsonem na moosinie, wiadomo było już dawno. Przed walką na KSW.marcinskc pisze: bo gruby już ma zawodnika dla Pudziana
Poza tym, przestańmy się łudzić że Pudzian jest mega gwiazdą w USA. Bo nie jest.
Wiadomo, przecież mamy w Polsce samych specjalistów.marcinskc pisze:A na forach sztuk walk dużo się mówi o ustawce podczas tej walki.
Bo gdybyś trenował, mówiłbyś inaczej i nie wietrzyłbyś podstępu i spisku w każdym możliwym miejscu. Zadałbyś sobie trud, oglądnąłbyś walki które Ci podesłałem, i zobaczyłbyś, że bodaj na 4ech z nich, butterbean po obaleniu nie jest w stanie się podnieść, i kontynuować walki. Brakuje mi siły, dynamiki i motoryki żeby przywrócić walkę znów do stójki, gdzie miałby szansę na to by utrzymać przewagę. I przegrywa każdą z tych walk dokładnie w taki sposób w jaki przegrał z Pudzianem. Albo cały czas się podkłada albo.. albo po prostu tak jest.marcinskc pisze:A skąd wiesz że nic nie trenuje i nie znam karier zawodników??? .
Ja odpowiedziałem na zarzuty, że sędzia przerwał za szybko walkę. Przerwał ją prawidłowo.marcinskc pisze:To, że sędzia był profesjonalistą tzn że nie ma mowy o ustawieniu walki?
Jak to jest, że my Polacy - mając praktycznie największą europejską organizację MMA - szanowaną i liczącą się w europie - uważamy że to szopka, narzekamy, że jest źle. Bo, wystawili Pudziana, który nie jest do konca taki super, jakby wszyscy oczekiwali? Mając w niej zdecydowanie najlepszego półciężkiego w europie, mając średniego którego sherdog umieszcza w pierwszej 10tce najlepszych na świecie - dalej uważamy że jest źle i niedobrze a to organizacja dla miernot. Sam piszesz, że w niej mamy "kilku naprawdę dobrych zawodników".marcinskc pisze:Wogóle całe to KSW tj jedna wielka przereklamowana szopka.Prócz kilku naprawde dobrych zawodników(m.in. Khalidov, Błachowicz, Juras)
Organizacja MMA, która ma w swoich szeregach kilku dobrych zawodników - JEST DOBRĄ organizacją MMA, koniec i kropka.
Najlepsza organizacja w moich oczach, czyli Pride FC, również organizowała walki celebrytów. Jest popyt - to robi się walki tych, których walki chcą oglądać ludzie. Tylko w Polsce ludzie mogą uważać, że cierpi na tym też poziom walk profesjonalnych - że przez to Dowda i Kułak dali gorszą walkę, czy że przez to turnej wagi lekkiej stał na gorszym poziomie.
Tylko w Polsce wszyscy chcą oglądać takie walki .. żeby potem narzekać że je oglądali, bo przecież to nie jest prawdziwe MMA.
- marcinskc
- pisarz
- Posty: 244
- Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
Pfffff a co on takiego pokazał??? Rzucił się bez pomysłu na przeciwnika i słał cepy? Suuuuper technika no naprawde pokazał naprawde kunszt bokserski (bez gardy i wystawioną szczęką na strzał i cepy walone na oślep z opuszczoną głową). Przestań gadać głupoty. Chaotyczny atak z myślą iż któryś z cepów dojdzie do celu nazywasz dobrym pokazaniem się??? W walce z Wawrzykiem też się zajebiście pokazał nie?JuNioR pisze:Nie zmienia to faktu, że Najman pokazał się lepiej niż każdy się spodziewał
http://www.youtube.com/watch?v=TmjjmeN3Ir8
Zaatakował w taki sam (chaotyczny) sposób chcąc trafić cepem, a Wawrzyk tylko się uśmiechnął. Zero techniki zero pracy nóg. Gdyby nie Big Brother i jola Rutowicz nikt by go nie znał. Przecież tj Pajac, którego nikt w środowisku bokserskim nie lubi. Mina Włodarczyka po walce Saleta - Najman - bezcenne. Dziękuje bardzo.
W jakim każdym miejscu o czym Ty gadasz?JuNioR pisze:Bo gdybyś trenował, mówiłbyś inaczej i nie wietrzyłbyś podstępu i spisku w każdym możliwym miejscu.
I tu się nie zgodze bo nic strasznego się nie stało!!!!! Nie było zamroczenia, nokautu, duszenia, dźwigni. Ciosy szły na podwójną gardę co widać po Eschu na udzielanych wywiadach po walce. Zero śladów walki, zero siniaków, otarć, zadrapań po prostu nic nie widać na jego twarzy.Ja odpowiedziałem na zarzuty, że sędzia przerwał za szybko walkę. Przerwał ją prawidłowo.
Nie do końca super?? Dobbbre, moim (i nie tylko) zdaniem on jako zawodnik mma jest do d..py póki co. Dla potwierdzenia - wywiad z Krzysztofem Kosedowskim "Strasznie trudno nauczyć "Pudziana" boksować. Mariusz jest bardzo silny, ale w boksie potrzebna jest inna siła, inne ruchy i koordynacja, inna szybkość. Technicznie "Pudzian" jest bardzo słaby. Jego lewy prosty, obrona, nogi i atak są kiepskie - wylicza Kosedowski." Dziękuje bardzo.JuNioR pisze:Bo, wystawili Pudziana, który nie jest do konca taki super
Owszem jest raptem........ 3ech....... a ile liczy federacja?????JuNioR pisze:Sam piszesz, że w niej mamy "kilku naprawdę dobrych zawodników".
Jeśli mówisz, że wszędzie walczą celebryci to ja mam propozycje niech KSW zorganizuje walkę Mroczek vs Ibisz. Przyjdzie w ch.j kibiców na galę i przed telewizory i bedą oglądać bo na to jest popyt...
Oto prawdziwe mma http://www.youtube.com/watch?v=r0gKFvWWyRE, ale to zbyt brutalne przecież bo sędzia nie przerwał walki o matko co oni sobie zrobili. Lepiej jednak obejrzeć tego Mroczka pfffff.
Nie na 4ech tylko na 3ech i nie porównuj tych walk do tej która miała miejsce na Ksw. Czyste strzały, które masakrują mu twarz, krew na macie to nie to samo co głaskanie Pudzianoskiego. Poza tym dziękuje za Twoją troskę o mnie ale nie musisz tego robić bo ja oglądałem wszystkie walki Butterbeana. Oglądałem wszystkie walki Tysona będąc dzieciakiem czekałem w nocy na walki Gołoty i Michalczewskiego, Lewisa dużo dużo wcześniej przed powstaniem mma. Kibicowałem Markowi Piotrowskiemu i Salecie w kickboxingu czekałem na walki Jerome Le Bannerra w K1 i Bassa Ruttena,Z resztą Ty masz swoje zdanie ja mam swoje, którego nie zmienie i uważam temat za wyczerpany.JuNioR pisze:Zadałbyś sobie trud, oglądnąłbyś walki które Ci podesłałem, i zobaczyłbyś, że bodaj na 4ech z nich, butterbean po obaleniu nie jest w stanie się podnieść, i kontynuować walki.
Aha jeszcze jedno mądrzysz się a jakoś przemilczałeś temat Khalidov-Sakurai... I naprawdę na koniec słowa Tomasza Drwala byłego zawodnika UFC: "KSW to cyrk w którym facet bez jaj bije się z facetem bez nerki" a tu cały wywiad który mówi wszystko http://www.fight24.pl/tomasz-drwal-gale ... #more-8803 Przecież KSW to najlepsza federacja w Europie. Dziękuje bardzo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości