Zreszta u mnie żadna wtym moja zasługa tylko Tatusia i Mamusi... pewnie bardziej Mamusi.
Sądząc po avatarze - to jest tak jak trzeba.
A chyba ich nie doceniasz. Jestem tu od wczoraj, a już jeden poemat i jakaś miła propozycja spacerów za rękę nad Drwęcą.
Klub Romantyków, a ja chodziłam do Filomatów

[ Dodano: 2008-01-09, 21:44 ]
Wiesz Danielu - masz zdecydowaną rację.
Nawet nie przypuszałam, ze tu jest taka fajna zabawa. Utwierdzam się, ze jednak motocykliści to zupełnie inny gatunek homo sapiens. Szczególny.
A co do fotek - przecież popsułyby teraz całą zabawę.
Chociaz nie ukrywam, ze przygotowuję do powieszenia wspólne zdjęcie z Dorcią... na plaży w Rimini. Hmmm no nie tak do końca jestesmy tam ubrane


Z tym, że dopiero jak emocje opadną
