POZYTYWNIE :)

[benito]

Nie, CLK miał MT-01 i wg mnie trochę lipa.
Ma potencjał w walczysz z wiatrem.

[veeefour]

To kup sobie VFR1200

[ZioLek-82-]

xjr1300
a może jakiś mocny cafe racer

[zaba80r]

Trzeba było doprowadzić garaż do ładu i składu i jest

20150707_163748.jpg

[benito]

Juz chciałem kupować i za dużo wałków było...
Dzięki Peterowi, Klosiewiemu, Niedźwiedziowi i oczywiście Edkowi, nie kupiłem.
a taka była ładna...

[figaro]

A może cos takiego: Triumph Thunderbird Commander
Polatałem nieco samym thunderbirdem bez dodatków i było całkiem fajowo

[klosiewi]

Dzięki Beni za te kilka km'ów A my z Peterem nie mogliśmy sie rozstać i prawie już mamy trasę jak non stop latać po winkach Mordoru było niezłe dzięki Peter!

[Radarro]

Dobra Benny, ale już koniec żartów!
Ja wiem ze moc musi być, ale to są jakieś mastodonty do lansu pod kolumną, a nie do jazdy po Waw
Skręca toto w ogóle? (taki intruder, albo ta bielizna)

[mozek]

nie skreca, tylko prosto jedzie niestety.
HD Vrod idealny sprzecik, i przyspiesza i zawraca

[emil]

i się sam rozkręca, nie trzeba kluczy wozić

Beni, nie udawaj Freda, chyba że się też tak zestarzałeś

[benito]

Jaja sobie robie
Dzięki Klosiew, Peter i Niedźwiedź za pomoc przy niekupieniu motka

Oglądaliśmy 954, która ładnie wyglądała, ale Panowie znaleźli całkiem spoko wałków.
Sam nie wiem czego chcę...na ten sezon chcę wrócić na szosę, a w przyszłym roku powrót na SM.

Może jakiś Sprint, Speed Triple, ZX-10R, R1-RN12, 999, 749?
Nawet dużego Monstera oglądałem, ale bez szyby będzie ciężko i żona będzie szybsza ode mnie...

Nie chcę sprzętu do nudnej jazdy, a czegoś co da mi dużo frajdy.
Budżet jednak trochę wąski, bo jak stwierdziliśmy ostatnio z Dresikiem, litr z 2000 roku daje prawie tylko radości, co te nowe.

Może jakiś konkretne pomysły?

[klosiewi]

PocketBike

[Radarro]

Tak sobie myślę że po SadoMaso ciężko będzie chyba o uliczną adrenalinę... chyba że przysłowiowe dwieście po mieście pod prąd na gumie.

Mam 2 dobrych kumpli na bieliźnie 955i i chwalą za dobry moment dostepny nisko plus zwinne krótkie fajne moto do miasta. Ale to trzeba samemu się przysiąść i obadać.
Jeden bardziej stały w uczuciach miał Fazera -> XX -> 955i, drugi miał Z750 -> Tuono -> 955i -> SL 1000 -> znowu 955i. I obaj na razie są stali w uczuciach do bielizny

Może właśnie triple 1050? albo 955i zależnie od kasy?

[zaba80r]

Screenshot_2015-07-08-15-22-32.png

Sprint st w wersji lekki tuning. .... bajka

[benito]

Pewnie milion kosztuje...