ze 3 lata temu , brzmiał straszliwiearmen1pl pisze:Łysolek pisze:jeździłem , niestety zbyt szybko go przedmuchuje i sie robi kurewsko głośnyarmen1pl pisze:Ja zamówiłem na ryzyk fizyk dominatora. Zdam relację niebawem.
dodatkowo spawy ma kiepskie bo mocowanie db killera wydmuchało mi po ok. 1000 km
po ok. 1500 km w zesżłym sezonie wróciłem do serii
A jaki czas temu go kupowałeś? Bo podobno teraz dominator zmienił technologię( 5 lat gwarancji
![]()
![]()
)
Jak brzmi ?
montii / rm motors / coś jeszcze innego?
- Łysolek
- Shrek

- Posty: 1261
- Rejestracja: sob 04 lip 2009, 08:45
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Marki
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
- Revolut
- pisarz

- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Witam
Mam problem z zakupionym wydechem
Generalnie to nie chcę robić nic na siłę, dlatego piszę na forum.
Średnica wewnętrzna tej wychodzącej rury z puszki jest większa niż średnica zewnętrzna dolotu. Dalej średnica tej wylotowej się zmniejsza, ale tam też zaczyna się blacha perforowana, której nie chcę uszkodzić wpychając na siłę dolot.



Tutaj widać, że po takim włożeniu zostają delikatne szpary, generalnie to średnica tej wylotowej rury z wydechu się zmniejsza, dlatego wewnątrz są mniejsze luzy niż wyżej

I podgląd środka:

Dopycham dolot właśnie do granicy z blachą perforowaną...
Tak więc, brakuje mi tam jakiejś tulejki? Uszczelki? Czy po prostu mam to zrobić na siłę? Nie wiem jeszcze jak się ma średnica końca dolotu i kolektora VFR, bo nie mam jej u siebie w garażu.
Zastanawia mnie też to rozcięcie na końcu dolotu, tak jakby on miał być na coś nakładany?
W zestawie dostałem to co na tym zdjęciu:

Jakieś złote rady? Pomysły? Pewnie robię coś źle, ale to mój pierwszy akcesoryjny wydech
Generalnie to jest luz, aż nagle dolot zatrzymuje się, zakładam, że właśnie tam gdzie to wypełnienie. Tak więc to nie jest jakby stopniowe blokowanie się, tylko luz - stop, koniec miejsca i dolot dalej jest luźny
Aha, do zdjęcia ustawiłem dolot tą stroną, ale to jest obojętne, bo obie mają taką samą średnicę
Zdjęcia robione na szybko i dałem na odwrót chyba 
Mam problem z zakupionym wydechem
Generalnie to nie chcę robić nic na siłę, dlatego piszę na forum.
Średnica wewnętrzna tej wychodzącej rury z puszki jest większa niż średnica zewnętrzna dolotu. Dalej średnica tej wylotowej się zmniejsza, ale tam też zaczyna się blacha perforowana, której nie chcę uszkodzić wpychając na siłę dolot.
Tutaj widać, że po takim włożeniu zostają delikatne szpary, generalnie to średnica tej wylotowej rury z wydechu się zmniejsza, dlatego wewnątrz są mniejsze luzy niż wyżej
I podgląd środka:
Dopycham dolot właśnie do granicy z blachą perforowaną...
Tak więc, brakuje mi tam jakiejś tulejki? Uszczelki? Czy po prostu mam to zrobić na siłę? Nie wiem jeszcze jak się ma średnica końca dolotu i kolektora VFR, bo nie mam jej u siebie w garażu.
Zastanawia mnie też to rozcięcie na końcu dolotu, tak jakby on miał być na coś nakładany?
W zestawie dostałem to co na tym zdjęciu:
Jakieś złote rady? Pomysły? Pewnie robię coś źle, ale to mój pierwszy akcesoryjny wydech
Generalnie to jest luz, aż nagle dolot zatrzymuje się, zakładam, że właśnie tam gdzie to wypełnienie. Tak więc to nie jest jakby stopniowe blokowanie się, tylko luz - stop, koniec miejsca i dolot dalej jest luźny
Aha, do zdjęcia ustawiłem dolot tą stroną, ale to jest obojętne, bo obie mają taką samą średnicę
-
darecki-30
- pisarz

- Posty: 291
- Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
- Imię: dariusz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
na moje oko ,to z rura jest cos nie tak
- kiki
- ostry klepacz

- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
a opasek lub sprężyn nie było w komplecie?
- Revolut
- pisarz

- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Właśnie nic innego nie było, to jest używka 
Pewnie będę musiał kombinować z jakimiś tulejkami
Pewnie będę musiał kombinować z jakimiś tulejkami
-
darecki-30
- pisarz

- Posty: 291
- Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
- Imię: dariusz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
musisz pewnie poszukac kogos kto sie zajmuje spawaniem kwasówki i dorobi ci kolnierze ,w tyczynie chyba jest ktos taki ale nie mam namiarów
-
kiciol
- klepacz

- Posty: 1577
- Rejestracja: czw 12 cze 2008, 20:22
- Imię: Roman
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Na rurze przy puszcze masz uchwyt na sprężynę i na dolocie też powinien być ale na fotach tego nie widzę.
A poza tym jak odwrócisz dolot to powinien pasować bo moim zdaniem z drugiej strony się rozszerza i ma większą średnicę a ta strona z nacięciami wchodzi w rurę od kolektora na którą przychodzi opaska.
A poza tym jak odwrócisz dolot to powinien pasować bo moim zdaniem z drugiej strony się rozszerza i ma większą średnicę a ta strona z nacięciami wchodzi w rurę od kolektora na którą przychodzi opaska.
Ostatnio zmieniony śr 23 maja 2012, 16:53 przez kiciol, łącznie zmieniany 2 razy.
- Arnold
- ostry klepacz

- Posty: 2432
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Kolego, a czasem nie wsadzasz tego kolektora na odwrót? Ten hopek wystający wygląda mi na odbojnik centralki.
- Revolut
- pisarz

- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Tak, masz rację, ma być odwrotnie, sam to też napisałem, że zdjęcia robiłem na szybko i nie zwróciłem uwagi którą stroną wsadzam
Ale obie strony są za małe. Generalnie to rozcięcie powinno iść na kolektor i złapane opaską.
Wygląda na to, że to jest dolot nie od tego wydechu
Więc będę kombinować z jakimiś uszczelkami, albo tulejkami... Do tego dorobić uchwyt na sprężynę trzymającą puszkę przy dolocie.
Wygląda na to, że to jest dolot nie od tego wydechu
- Revolut
- pisarz

- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Dostałem ciekawą radę:
Użycie rozpieraka do rur

Gdy znajdę kogoś w okolicy z takim sprzętem i wykonam operację, to pochwalę się wynikami, może moje doświadczenia komuś się przydadzą
Użycie rozpieraka do rur

Gdy znajdę kogoś w okolicy z takim sprzętem i wykonam operację, to pochwalę się wynikami, może moje doświadczenia komuś się przydadzą
- Revolut
- pisarz

- Posty: 206
- Rejestracja: sob 15 paź 2011, 13:42
- Imię: Grzegorz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
Re: montii / rm motors / coś jeszcze innego?
Tak więc filmik kończący ten wątek:
Na żywo brzmi lepiej, stary aparat nieco przekłamuje dźwięk
Tak, wiem, mam za niskie obroty
Na żywo brzmi lepiej, stary aparat nieco przekłamuje dźwięk
Tak, wiem, mam za niskie obroty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości