Tablica za 500 zł czyli ..... Warto?
- Szef
- teksciarz
- Posty: 135
- Rejestracja: czw 25 mar 2010, 16:49
- Imię: Sebastian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
Stuwka, moje zdanie jest takie, kasa to jedno, 500 zł żeby się wyróżniać to nie jest mega wygórowana cena. Zastanawia mnie inna sprawa. Czy indywidualne tablice nie są zbyt łatwe do zapamiętania, co w pewnych okolicznościach nie jest zbyt dobre....
Wiesz, wchodzenie na gumę, wyprzedzanie na ciągłej, prędkość i takie tam inne.
Wiesz, wchodzenie na gumę, wyprzedzanie na ciągłej, prędkość i takie tam inne.
Szef
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Ja wiem Stuwka nie ma kasy, a nie wie jak powiedzieć, że szuka sponsora/ki/ 

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Chłopaku, Ty nas nie pytaj, tylko sam sobie zrób rachunek sumienia i portfela, a potem, to już jak uważasz...
Jak to mówią, gdzie 2 Polaków, tam 3 zdania.
Mnie osobiście tablica z ksywą, czy innym napisem trąca kaszaną. Ale pomijając już ten aspekt - bo to przecież kwestia gustu i indywidualnego podejścia - to dla 500 zł znalazłbym lepsze przeznaczenie.
Na Twoim miejscu o oplocie bym pomyślał, albo do jakiegoś wypadu bym dorzucił.
Ale to Twój kaboniak, Twój motór, więc wedle własnego uznania sobie z nimi poczynaj.
pzdr!
Jak to mówią, gdzie 2 Polaków, tam 3 zdania.
Mnie osobiście tablica z ksywą, czy innym napisem trąca kaszaną. Ale pomijając już ten aspekt - bo to przecież kwestia gustu i indywidualnego podejścia - to dla 500 zł znalazłbym lepsze przeznaczenie.
Na Twoim miejscu o oplocie bym pomyślał, albo do jakiegoś wypadu bym dorzucił.
Ale to Twój kaboniak, Twój motór, więc wedle własnego uznania sobie z nimi poczynaj.
pzdr!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
-
- Administrator
- Posty: 1467
- Rejestracja: sob 29 paź 2005, 17:05
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Tak jak pisze Jano to wszystko kwestia osobista
Ja np. miałem tablice indywidualną przy ER6 i byłem tym ostro zajarany i do tej pory jestem przekonany że jak znów zakupię nówkę sztukę motór to znowu będzie na nim indywidualna blacha.
500 zł to nie mało ale jeśli masz mieć motocykl kilka sezonów to idzie przeżyć, jak masz potrzebę wyróżniania się z tłumu innych motocykli to jest to jedna z prostrzych metod.
Pzdr.
Uxy

500 zł to nie mało ale jeśli masz mieć motocykl kilka sezonów to idzie przeżyć, jak masz potrzebę wyróżniania się z tłumu innych motocykli to jest to jedna z prostrzych metod.
Pzdr.
Uxy
-
- klepacz
- Posty: 812
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 21:41
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Eee tam Jano, gadasz bo nie masz fajnej ksywyJanusz B. pisze:Chłopaku, Ty nas nie pytaj, tylko sam sobie zrób rachunek sumienia i portfela, a potem, to już jak uważasz...
Jak to mówią, gdzie 2 Polaków, tam 3 zdania.
Mnie osobiście tablica z ksywą, czy innym napisem trąca kaszaną. Ale pomijając już ten aspekt - bo to przecież kwestia gustu i indywidualnego podejścia - to dla 500 zł znalazłbym lepsze przeznaczenie.
Na Twoim miejscu o oplocie bym pomyślał, albo do jakiegoś wypadu bym dorzucił.
Ale to Twój kaboniak, Twój motór, więc wedle własnego uznania sobie z nimi poczynaj.
pzdr!

- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Życie byś oddał za którąkolwiek z moich niezliczonych ksywek - może wreszcie ludzie przestaliby mówić do Ciebie po nazwisku.Kawa pisze: Eee tam Jano, gadasz bo nie masz fajnej ksywy

Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości