KSW14

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » pn 27 wrz 2010, 23:58

marcinskc pisze: Najman pokazał się lepiej niż każdy się spodziewał
Pfffff a co on takiego pokazał???
Pokazał, że będąc gorszym strikerem, walcząc na zasadach mma, potrafił sprowadzić walkę do parteru, zdobyć pełny dosiad, kilka raz celnie zapodać g'n'p, następnie - gdy walka została wznowiona w stójce wykonał bardzo poprawny takedown. Wg mnie, pokazał wystarczająco dużo by mówić, że odrobił pracę domową.

marcinskc pisze:no naprawde pokazał naprawde kunszt bokserski
przypominam, że walka toczyła się w formula mma, a nie w boksie zawodowym. Agresywne wejście - to też jest taktyka, która ułatwia skrócenie dystansu, wejście w klincz lub obalenie. Wie to każdy kto wie cokolwiek o Mma.

marcinskc pisze: Przerwał ją prawidłowo.
I tu się nie zgodze bo nic strasznego się nie stało!!!!!


Przyjąłeś już do wiadomości, że to Esch odklepał? I to Esch zadecydował o tym, że walka się skończyła?
marcinskc pisze:wywiad z Krzysztofem Kosedowskim


Wywiad, który raczyłeś zacytować, by jeszcze sprzed walki z Kawaguchim. Przypominam, że ta walka odbyła się w Maju, a teraz mam koniec września, a Mariusz w międzyczasie stoczył 3 walki. Ten wywiad może być już trochę nieaktualny, nie sądzisz?


marcinskc pisze:Owszem jest raptem........ 3ech....... a ile liczy federacja?????


Trzech wyliczyłeś Ty.
Jest ich trochę więcej.
Mamy Khalidova, Błachowicza, Kułaka, Górskiego, Orłowskiego, Saidova, Chmielewskiego i Jurkowskiego.
To wszystko są uznane marki na europejskim rynku. To fighterzy którzy dają dobre walki. A wszyscy z nich, albo należą do KSW TEAM albo walczą regularnie w ich walkach.
W moich oczach to dobra organizacja. Jedna z lepszych w europie. No chyba, że Ty znasz lepszą?
marcinskc pisze:walkę Mroczek vs Ibisz.


Wiem, że modne stało się naśmiewanie z Ibisza w tej kwestii, ale mało kto wie, że akurat ten facet ma za sobą kilkuletni trening Kyokushin i jiu-jitsu bodajże. Pewnie wielu by zaskoczył :-)

marcinskc pisze:Lewisa dużo dużo wcześniej przed powstaniem mma.
ja już nie mówię nawet o tym, że mma powstało w latach 20stych, w brazylii na vale tudo, ale pierwsza gala UFC odbyła się w 1993roku. Przed chwilą doczytałem, że również wtedy Lewis zdobył pierwsze mistrzowstwo WBC. Wątpię, byś oglądał z tak zapartym tchem walki Lennoxa Lewisa, zanim stał się sławny, w latach 80tych. Ale może, kto wie.

marcinskc pisze: na walki Jerome Le Bannerra w K1 i Bassa Ruttena,
Teraz się już trochę pogubiłem, bo mówiąc że nie ogladałeś mma - podajesz nazwisko Basa Ruttena - legendy MMA, który w K1 nie startował. (miał 14 walk w Muay Thai, ale to działo się również przed 1993 rokiem i było dopiero rozpędem jego kariery, w Polsce te walki były wtedy niedostępne do oglądania).

marcinskc pisze:Aha jeszcze jedno mądrzysz się a jakoś przemilczałeś temat Khalidov-Sakurai...
Bo o punktowych decyzjach sędziów się nie dyskutuje i nie obarcza ich niesłusznością organizacji jako takiej. Inaczej UFC, po pierwszej walce Machidy z Shogunem na UFC 103 musiałaby być najlepiej zostać rozwiązana, pride po Walce Maurilo Ninja Rua z Quintonem Jacksone - spalona w pizdu. Zawsze zdarzają się niepoprawne decyzje sędziowskie. Taki urok tego sportu.
marcinskc pisze:Tomasza Drwala .
Tak się składa, że sam kiedyś przeprowadzałem wywiad z Drwalem, a moim trenerem od MMA jest zawodnik z jego gymu - Change Gym - więc uwierz mi, że z owym wywiadem jestem zaznajomiony. Ale Bozia dała mi też własny rozum, i potrafię rzeczy oceniać po swojemu i nie ulegać, jak owieczka reszcie środowiska. Frustrację Drwala jest w stanie zrozumieć każdy, kto wie - że jego tak naprawdę irytuje fakt, że poświęcając całe swoje życie najbardziej wymagającemu sportowi ze wszystkich - jest się pytanym czy trenuje to samo co Pudzian, czyli gość który zajmuje się tym od paru chwil. Polacy go denerwują tak naprawdę - nie KSW. Ale poza tym - to jest zdanie jednego człowieka - dla mnie nie jest to wykładnik.

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » wt 28 wrz 2010, 09:50

JuNioR pisze:Ten wywiad może być już trochę nieaktualny, nie sądzisz?
No raczej wciąż jest aktualny bo jego umiejętności bokserskie są na takim samym poziomi co w maju i było to widać ostatnio
I nie mów, że tj zdanie jednego człowieka bo to nie jest prawdą. Wielu ludzi tak uważa i dobrze się stało, że ktoś wreszcie powiedział to na forum publicznie.
Chwileczkę a czy ja napisałem że Bass startował w K1? Naucz się czytać ze zrozumieniem!!! na walki Jerome Le Bannerra w K1 i Bassa Ruttena, czyli Jerome tak dlatego po jego nazwisku napisałem w K1 Bass nie.
Boks jest również elementem mma, obalił go i co zrobił? Miał pełen dosiad i co zrobił?? Przypominam, że Saleta przygotowywał się 3 tyg do tej walki. Coś kiepsko ta praca domowa został odrobiona.
No na pewno by zaskoczył na pewno swojego przeciwnika... Trenował tak samo jak Pudzianowski karate, przecież cały czas się chwalił, że trenuje kilkanaście lat. Jakoś widać że słabo się przykładał do tych treningów. A może Jacykow coś trenował to może go pokażą na KSW? Ktoś wyczyta, że w 85 był na 3 treningach takewondo i go ściągną do KSW Team. No przecież trenował...

Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » wt 28 wrz 2010, 16:19

Bas Rutten. BAS a nie BASS - bo od Sebastiaana. To Holender, a nie głośniki Panasonica.


marcinskc pisze:[
No raczej wciąż jest aktualny bo jego umiejętności bokserskie są na takim samym poziomi co w maju i było to widać ostatnio
I rozumiem, że to wszystko było widać po 30 sekundach w stójce.
Wg mnie, w porównaniu do walki z Sylvią - w stójce Pudzian poczynił postępy. Dlaczego? Choćby dlatego, że mając do czynienia z lepszym niż Sylvia pięściarzem - dał się trafić tylko dwa razy. The Maniac trafił go znacznie więcej razy. Po drugie, wiedział jak się poruszać w ringu, unikał wymiany, schodził z linii, po zadanym ciosie wydłużał dystans by nie znaleźć się w zasięgu. Nie twierdzę, że to wiele. Twierdzę, że lepiej niż poprzednio.
Poza tym, przypomnij sobie single leg takedown w walce z sylvią - i obalenie Butterbeana. Tu też widać zdecydowany postęp.
marcinskc pisze:I nie mów, że tj zdanie jednego człowieka bo to nie jest prawdą. Wielu ludzi tak uważa
Mówię Ci głównie to że ja jestem już na tyle dużym chłopcem, żeby mieć swoje zdanie w każdym temacie, i nie sugerować się tym, co mówi mi większość.

marcinskc pisze:Chwileczkę a czy ja napisałem że Bass startował w K1?


Napisałeś, że nie interesowałeś się MMA, nie oglądałeś bo wolałeś Lennoxa Lewisa - po czym podajesz nazwisko fightera który zdobył pas UFC na 20stej gali, po niejednogłośnym zwycięsttwie nad Monsterem. Było to w 99 roku - i to była właściwie już ostatnia jego walka, bo doznał kontuzji, a pas UFC wakował. Wcześniej Bas był królem Pancrase - a tych walk, dam sobie rękę uciąć - nie było ch___ja by oglądac w polskich telewizjach.
To mi nie pasowało.

marcinskc pisze: obalił go i co zrobił? Miał pełen dosiad i co zrobił??


I trochę go obił. Salecie udało się zrobić sweepa i zyskał przewagę.
Oglądnij sobie kiedys walkę Minotauro Nogueira i CroCopa na Pride. CroCop przez pierwszą rundę obijał Minotauro niemiłosiernie. Nikt brazylijczykowi nie dawał żadnych szans. W drugiej rundzie Nogueira zdobył pełny dosiad, Mirko chcą się wydostać oddał mu rękę, na którą Minotauro założył balachę - odklepanie, koniec walki.
Czy o Mirko też powiesz, że skoro przegrał - to słabo odrobił pracę domową. Ktoś musi przegrać, ktoś może wygrać. Nie znaczy to, że przegrany zawsze prezentuje złą postawę - bądź - że mając przewagę, a przegrywając przez swój błąd- że znaczy to, że ktoś jest słaby, cienki i w ogóle.

marcinskc pisze:Przypominam, że Saleta przygotowywał się 3 tyg do tej walki.


Lekceważenie przeciwnika, i nie przygotowywanie się do walki, o której wiedziało się od miesięcy ma być powodem do uznania? Wybacz, ale nie w moich oczach. Nikt nie wątpił w to, że Saleta jest lepszym fighterem, bardziej utytuowanym i w ogóle. Ale, szczególnie gdy samemu rozpoczyna się walkę - wypadałoby się do niej solidnie przygotować, bo doświadczeniem nie zawsze da się wszystko wygrać. A jak widać po Salecie - nie brakowało aż tak wiele.

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » wt 28 wrz 2010, 20:29

JuNioR pisze:I rozumiem, że to wszystko było widać po 30 sekundach w stójce.
No proste wystarczy zobaczyć na gardę czerwonego balona i na to jak łatwo Esch się przez nią przedarł choćby te dwa razy.
JuNioR pisze:Mówię Ci głównie to że ja jestem już na tyle dużym chłopcem, żeby mieć swoje zdanie w każdym temacie, i nie sugerować się tym, co mówi mi większość.
Tu nie chodzi o żadne sugestie tylko o zgodność w podzielanej opinii. Ja sie nikim nie sugeruje tylko mówie co widziałem, a że wielu widziało to tak jak ja to tylko mówi samo za siebie.
JuNioR pisze:a tych walk, dam sobie rękę uciąć - nie było ch___ja by oglądac w polskich telewizjach.
Na hot bird było w ch.j walk, które można było oglądać do woli.
JuNioR pisze:a przegrywając przez swój błąd- że znaczy to, że ktoś jest słaby, cienki i w ogóle.
No Najman podczas swojej kariery pseudo sportowej jakoś często popełniał błedy, które się na nim brutalnie mściły dlatego nigdy nic nie osiągnął i nie osiągnie. Wybacz ale on jest cienki. Najlepiej mu gadanie wychodzi bo trzeba przyznać wyszczekany to on jest no ale w ringu niestety nie znokautuje swego przeciwnika bajerą...
JuNioR pisze:Oglądnij sobie kiedys walkę Minotauro Nogueira i CroCopa na Pride.
Dobrze obejrze sobie jeszcze raz ale na pewno nie oglądne....
JuNioR pisze:Lekceważenie przeciwnika, i nie przygotowywanie się do walki, o której wiedziało się od miesięcy ma być powodem do uznania?
A kto tu mówi o uznaniu? Przecież Saleta sam o sobie powiedział, że żaden z niego zawodnik mma a i tak walkę wygrał przez PODDANIE (kaleka z jedną nerką jak to powiedział Naman). Słowa uznania to mu się należały w czasach jak zdobywał mistrzostwo świata w kickboxingu.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » wt 28 wrz 2010, 23:31

JuNioR, marcinskc, a ja napiszę jedynie, że zgadzam się z Wami i innymi też, żeby nie było :biggrin

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » śr 29 wrz 2010, 08:02

MC_Hammer pisze:JuNioR, marcinskc, a ja napiszę jedynie, że zgadzam się z Wami i innymi też, żeby nie było
:pijepiwo

Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » śr 29 wrz 2010, 11:42

Jeśli chcesz mnie już ortograficzni poprawiać - miej przynajmniej pewność, że robisz to słusznie.
OGLĄDNIJ jest słowem poprawnym, regionalizmem dokładnie małopolskim - a jak widać, ja pochodzę z Krakowa.
vide: Słownik ortograficzny języka polskiego - Muza 2001, 2005, 2006 - T. Karpowicz
http://www.sjp.pl/co/ogl%B1dn%B1%E6

Inaczej strzelasz samobója.

------------------

"Łatwo się przez nią przedarł".

Wczoraj miałem sparingi. Mimo, że stójkowo jestem w tej grupie najlepszy, dostałem nie dwa, ale ze dwadzieścia razy. Czego to dowodzi? Głównie tego, że unik jest zrobić dużo trudniej, niż wyprowadzić ciosy. Nie wiem jaki obecnie stójkowo jest Mariusz - przypuszczam że dalej nie jest dobry. Ale fakt, że ktoś wyłapał dwa proste od zawodowego pięściarza z ponad setką walk w rekordzie - to nie musi oznaczać, że ktoś jest słaby. To tak, jakby przegrać wyścig z Schumacherem. Kubica też z nim przegrał, a nie znaczy to jeszcze że jest słaby. Chować się za podwójną gardą, czy robić krok w tył - to nie jest metoda by wygrać.

"Wybacz ale on jest cienki"

Nie zmienia to faktu, że jak na oczekiwania jakie ludzie mieli wobec niego, dał dobrą walkę, zaskoczył, pokazał się od dobrej strony, i w walce uzyskał przewagę.

"bo trzeba przyznać wyszczekany to on jest "

to chyba nie oglądałeś żadnego wywiadu przed walką z Saletą, i nie słyszałeś ani jednej wypowiedzi Najmana (przed walką z Saletą!). Przed tą walką spokorniał, za co należy go pochwalić. To Saleta uprawiał trash-talking.

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » śr 29 wrz 2010, 12:32

JuNioR pisze:Chować się za podwójną gardą, czy robić krok w tył - to nie jest metoda by wygrać.
Ale na pewno lepsza metoda niż stać w miejscy i przyjmować proste na szczęke, poza tym nie w tył a raczej krok w bok żeby schodzić z linii. Nie no super technika bokserska zero pracy nóg i zero gardy. Oczywiście można przyjąć ciosy bo tj walka chodzi o styl w jakim to sie robi i po tym można poznać m.in. dobrego pięściarza.
JuNioR pisze:OGLĄDNIJ jest słowem poprawnym
Tyle że przekomicznie śmiesznym o czym świadczą komentarze pod ww przez Ciebie linku. Poza tym ta forma wzbudza baaardzo dużo kontrowersji. Dopalacze też sa legalne i dopuszczone do sprzedaży prawda??? Jak od tej formy utworzymy np słowo oznaczająca osobę, która coś obejrzała czy też oglądała?? Od bezokolicznika oglądać będzie to osoba oglądająca czy też oglądający, a od bezokolicznika w formie oglądnąć to będzie co ... oglądnający?
JuNioR pisze:Nie wiem jaki obecnie stójkowo jest Mariusz - przypuszczam że dalej nie jest dobry. Ale fakt, że ktoś wyłapał dwa proste od zawodowego pięściarza z ponad setką walk w rekordzie - to nie musi oznaczać, że ktoś jest słaby.

Mówimy o stylu w jakim wyłapał te proste. Poza tym sam sobie zaprzeczasz bo mówisz, że nie jest dobry co jest i tak zajebistym komplementem a dalej, że ktoś (w rozumieniu tej całej konwersacji Mariusz P.) wyłapał... nie musi oznaczać, że jest słaby.
JuNioR pisze:i nie słyszałeś ani jednej wypowiedzi Najmana (przed walką z Saletą!). Przed tą walką spokorniał, za co należy go pochwalić.
No właśnie słyszałem jak mówił o walce z kaleką (który z nim wygrał) .... Bardzo spokorniał zwłaszcza to widać w wypowiedziach po walce... Normalnie do rany przyłóż.

Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » śr 29 wrz 2010, 14:01

marcinskc pisze:po tym można poznać m.in. dobrego pięściarza.
naucz się wreszcie, ż ring mma to nie jest ring bokserski. Lesnar, Mir, Nogueira - wszyscy byli mistrzami UFC, a nie są bokserami tylko zapasnikami lub grapplerami. O tym jak radzą sobie utytułowani pięściarze w oktagonie można zobaczyć w walce Toneya z Couturem.
MMA to nie boks. Boks, jest tylko jednym z wielu elementów w MMA. Mając słaby boks, też można wygrywać walki - co pokazał Lesnar z Carwinem.

marcinskc pisze:Poza tym ta forma wzbudza baaardzo dużo kontrowersji.


Nie wśród polonistów tylko ignorantów, którzy nie rozumieją pojęcia "regionalizm językowy".

marcinskc pisze: Poza tym sam sobie zaprzeczasz bo mówisz, że nie jest dobry co jest i tak zajebistym komplementem a dalej, że ktoś (w rozumieniu tej całej konwersacji Mariusz P.) wyłapał... nie musi oznaczać, że jest słaby.
Rozumiesz znaczenie słowa "przypuszczam" ? To coś mniej więcej takiego - że zanim nie znajdę dowodu, nie będe zabierać słowa. Po drugie, nigdy, ale to nigdy nie powiedziałem, że mariusz jest dobrym pięściarzm - powiedziałem, że uczynił postępy.
Po trzecie wreszcie - dale nie wiem, gdzie tam sobie zaprzeczam mówiąc, że to, że dostało się kilka prostych nie oznacza jeszcze że zawodnik jest słabym, czy to pięściarzem, czy fighterem mma. To zdanie dalej podtrzymuje.

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » śr 29 wrz 2010, 14:55

JuNioR pisze:naucz się wreszcie, ż ring mma to nie jest ring bokserski
MMA Mixed Matrial Arts z podkreśleniem Mixed czyli mieszane, chcąc być dobrym zawodnikiem mma trzeba być m.in. dobrym pięściarzem. Czyli ring mma jest również m.in. ringiem bokserskim. Proste.
JuNioR pisze:Nie wśród polonistów tylko ignorantów
A właśnie, że wśród polonistów też. Dalej nie wiem jak po Twojemu nazwać oglądającego. Regionalizm też dopuszcza słowa poszłem, wyszłem, czeba.
JuNioR pisze:Rozumiesz znaczenie słowa "przypuszczam" ? To coś mniej więcej takiego - że zanim nie znajdę dowodu, nie będe zabierać słowa.
A jednak się wypowiadasz na ten temat.
Co do popularności Pudziana w USA to jednak grubo się mylisz. Jego osoba jest bardzo rozpoznawalna w Stanach, a wszelakie media bardzo głośno dyskutowały przed jego debiutem w mma. Wszyscy zastanawiali się jak "najsilniejszy człowiek świata" (co również uważam, że nie jest prawdą) poradzi sobie jako fighter. Na forum sherdog aż wrzało od dyskusji.

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Janusz B. » śr 29 wrz 2010, 16:40

marcinskc pisze:Jak od tej formy utworzymy np słowo oznaczająca osobę, która coś obejrzała czy też oglądała?? Od bezokolicznika oglądać będzie to osoba oglądająca czy też oglądający, a od bezokolicznika w formie oglądnąć to będzie co ... oglądnający?
Stary, nie ma opcji byś od tego czasownika utworzył słowo oznaczające wykonawcę czynności.
Ale nie dlatego, że to forma nieprawidłowa, czy jak byś to najchętniej ujął "wieśniacka", lecz z tego powodu, że to czasownik dokonany, będący synonimem dla obejrzeć.
Od czasowników dokonanych (w tym od "oglądnąć" można utworzyć tryb rozkazujący - np. zrobić - zrób, oglądnąć - oglądnij), ale wykonawcy czynności ni chooya nie zmontujesz.
Wykonawcę czynności można utworzyć od czasowników niedokonanych.

I tu Twój przykład: oglądać - oglądający, osoba oglądająca
ale obejrzeć - i co tu będzie? obejrzewujący, osoba obejrzewująca?

Inne przykłady:
robić - robiący, osoba robiąca
ale zrobić - zrobiący? osoba zrobiąca?
ozdabiać - ozdabiający, osoba ozdabiająca
ale ozdobić - ozdobujący? osoba ozdobująca?
zamawiać - zamawiający, osoba zamawiająca
ale zamówić - zamówujący? osoba zamówująca?
i tak dalej...

Poza tym muszę Ci się przyznać, że nie podoba mi się sposób w jaki prowadzisz tę dyskusję. Od strony merytorycznej się nie wypowiadam - bo nie mam wiedzy, która pozwoliłaby mi poprzeć któregoś z Was, tudzież zająć jeszcze inne stanowisko.
Chodzi mi o sposób w jaki odnosisz się do adwersarza.
Przyczepienie się do "oglądnąć" to nic innego jak próba ośmieszenia rozmówcy, która zmierza do tego, by u osób postronnych powstało przekonanie w rodzaju: "co ten Junior pier*oli? Nawet wypowiedzieć się pajac nie potrafi, to co on tam kmiotek wie...". Mądrale nazywają ten trik argumentum ad personam.
Stosując takie myki trzeba być baaardzo ostrożnym. Ty popełniłeś ten błąd, że do końca nie sprawdziłeś i w efekcie sam strzeliłeś sobie gola. Bo czy ten, kto używa wyrazów, które mnie drażnią (choć są poprawne), jest debilem? No qrwa niekoniecznie ;-)
Ja mam to do siebie, ze w luźnej rozmowie poprzeklinać sobie lubię. Może to drażnić, oburzać, ale czy świadczy o tym, że jestem umysłowo ograniczony? Inne moje cechy i skłonności może tak, ale nie akurat ta ;-).
Nawiązanie do dopalaczy, to porażka pod każdym względem, podobnie przywoływanie na poparcie swoich tez jakichś durnych komentarzy na stronie słownika.
Junior też chwilami nie pozostaje Ci dłużny, spierajcie się więc Panowie dalej, ale spuście trochę z tonu nim wymiana informacji i poglądów przeobrazi się w konflikt.

Pozdro dla obu fighterów.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Awatar użytkownika
JuNioR
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: śr 23 sty 2008, 00:14
Imię: Przemek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JuNioR » czw 30 wrz 2010, 00:03

marcinskc pisze: MMA Mixed Matrial Arts z podkreśleniem Mixed czyli mieszane, chcąc być dobrym zawodnikiem mma trzeba być m.in. dobrym pięściarzem.
Minotauro Nogueira - jedyny człowiek który równocześnie był mistrzem Pride FC oraz UFC - żaden inny zawodnik, nie zdobył posiadał pasa mistrzowskiego obu tych federacji. Jego umiejętności bokserskie - SŁABE.
Były mistrz UFC wagi półciężkiej - świetny zapaśnik - Rashad Evans - umiejętności bokserskie - SŁABE.
Nasze podwórko - były mistrz ksw dywizji do 85kg - Vitor Nobrega - w walce z Aslambekiem Saidovem pokazał że jego umiejętności bokserskie są MIZERNE.

To jest mma - nie boks. Ze słabym boksem można zostać posiadaczem pasa. Dla mnie to jest proste.

marcinskc pisze:Co do popularności Pudziana w USA to jednak grubo się mylisz. Jego osoba jest bardzo rozpoznawalna w Stanach, a wszelakie media bardzo głośno dyskutowały przed jego debiutem w mma.


Cieszę się, bo nieświadomie sam przyznałeś mi rację. Powiedziałem, że Pudzian nie jest tak bardzo popularny w stanach jak nam się wydaje. TERAZ. Przed walką z Sylvią, to dzięki niemu Moosin zdobył sporo na pay-per-view. Ale teraz, jak wszyscy zobaczyli, ze Pudzian nie reprezentuje sobą wiele - dużo mniej osób przyciągnie. Na sherdogu, o którym pisałeś - o jego walce z Eschem pisano już bardzo mało. A dokładniej to pisał o nim chyba tylko redaktor z mmarocks.
Pudzian wzbudził zainteresowanie takie samo jak Hershel Walker, jak Bobby Lashley, jak prawdopodobnie wzbudzi Batista, i jakie przed pierwszą swoją walką wzbudzał Lesnar po przejsciu z WWF.
Za Pudziana , TERAZ, nie zapłaci już tak wiele osób.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » czw 30 wrz 2010, 01:42

Dobra zabiorę głos po raz drugi ;)
Jesli nie zrozumieliście mojego skromnego żartu za pierwszym razem to oficjalnie napiszę o co mi chodziło.
Prosze o stonowanie swoich wypowiedzi.
( I wiadomo do kogo i o jakie sformułowania mi chodzi )

Można wymieniać swoje poglądy w sposób nieuszczypliwy wobec drugiej osoby i o to bym prosił.

PS. Mam nadzieję, że ta ciekawa dyskusja się nie przerwie przez to co napisałem.

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » czw 30 wrz 2010, 13:55

JuNioR pisze:To jest mma - nie boks. Ze słabym boksem można zostać posiadaczem pasa. Dla mnie to jest proste.
Oczywiście, że po części jest boksem ponieważ walka toczy się w stójce i w tejże stójce używane są m.in. ręce. Można zostać posiadaczem pasa ale nie można mówić o sobie, że jest się zawodnikiem kompletnym!!!
Poza tym przytaczanie umiejętności ww zawodników do Mariusza Pudzianowskiego jest raczej nie na miejscu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości