jazda + codzienność
- 
				Przemek 750 vfr
 - Posty: 17
 - Rejestracja: ndz 08 mar 2009, 13:24
 - Imię: Przemek
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Bielsko Biała
 
Też jeżdże na motocyklu kiedy się tylko da, a takie pierd... że za zimno,  za mokro to mam głeboko w poważaniu, tak jak napisał Siwy starosci będzie trudno doczekac, a to co pojezdzimy tego nam, nikt i nic nie odbierze. Do pracy mam 10 minut jazdy , ale to jest 10 wspaniałych minut po których człowiekowi robi się tak jakoś dobrze na sercu, i mozna dalej to szare zycie ciągnać , a bez motocykla to by nie dało rady.
			
									
									
						- bialy-murzyn
 - klepacz

 - Posty: 609
 - Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Kraków
 
a ja nie mam zamiaru jezdzic z rana przy 5 stopniach
do tego to trzeba sie dobrze ubrac - pancernie
jak sie ma fajny samochod np. Lancia Kappa to na prawde sie nie teskni za moturem - w Lancii 2x lepsza wygoda
moto jest fajne tak do zabawy jak juz jest te 8 stopni i slonce a najlepiej 10 stopni wzwyz i na niewielkie trasy
dluzsze trasy dopiero od 15 stopni ... no i w deszcz oczywiscie tez nie jezdzic, bo szkoda sie męczyć : >
			
									
									
						do tego to trzeba sie dobrze ubrac - pancernie
jak sie ma fajny samochod np. Lancia Kappa to na prawde sie nie teskni za moturem - w Lancii 2x lepsza wygoda
moto jest fajne tak do zabawy jak juz jest te 8 stopni i slonce a najlepiej 10 stopni wzwyz i na niewielkie trasy
dluzsze trasy dopiero od 15 stopni ... no i w deszcz oczywiscie tez nie jezdzic, bo szkoda sie męczyć : >
- Mr.Exclusive
 - pisarz

 - Posty: 247
 - Rejestracja: pn 23 lut 2009, 23:51
 - Imię: Adam
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Częstochowa
 - Kontakt:
 
heh ja rocznie samochodem robię 30.000, a teraz w ciągu tygodnia VFR-ą zrobiłem już 700 jak utrzymam taką tendencje to pomyślę o otwarciu stacji benzynowej 
apropo tematu zdecydowałem się już jeździć na moto na uczelnie tylko mam problem z pozostawianiem rzeczy, bo przebrać się mogę choćby w kibelku
pozdro
			
									
									apropo tematu zdecydowałem się już jeździć na moto na uczelnie tylko mam problem z pozostawianiem rzeczy, bo przebrać się mogę choćby w kibelku
pozdro
ReSpEcT iS eVeRyThInG !!
The most important thing is to be loyal~~
						The most important thing is to be loyal~~
bialy-murzyn pisze: jak sie ma fajny samochod np. Lancia Kappa to na prawde sie nie teskni za moturem - w Lancii 2x lepsza wygoda
Choćbym nie wiem jakim, wypasionym autem jeździł - nie będzie można tego porównać do jazdy na jakimkolwiek motocyklu a zwłaszcza na VFR.
Niespodziewałem się takiego tekstu na forum motocyklowym, nie mówiąc już o VFR-OC
Żaden samochód nie może się równac z moto.
To puszka i tyle.Ma swoje zalety,ale nie ma jaj.
Niketóre maja ,ale to wyjątki.Większośc tych okrągłych świecących nie ma
 .
Zmieniłem ich w życiu ze 40 sztuk,cos o nich wiem
 .
W tych co mają jaja mozna jeszcze upchać terenowe,ale to całkiem inne wrażenia.
Tego co na moto nie doswiadczysz w żadnym samochodzie.
Przy okazji:
dzisiaj na światłach chciała ze mna startowac jakas Nexia czy (tfu) Nubira
 .
Ludzie sa nieswiadomi,a to źle,bo potem taki zajedzie Ci droge.
			
													To puszka i tyle.Ma swoje zalety,ale nie ma jaj.
Niketóre maja ,ale to wyjątki.Większośc tych okrągłych świecących nie ma
Zmieniłem ich w życiu ze 40 sztuk,cos o nich wiem
W tych co mają jaja mozna jeszcze upchać terenowe,ale to całkiem inne wrażenia.
Tego co na moto nie doswiadczysz w żadnym samochodzie.
Przy okazji:
dzisiaj na światłach chciała ze mna startowac jakas Nexia czy (tfu) Nubira
Ludzie sa nieswiadomi,a to źle,bo potem taki zajedzie Ci droge.
					Ostatnio zmieniony pt 03 kwie 2009, 19:53 przez J43, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						[quote="bialy-murzyn"]a ja nie mam zamiaru jezdzic z rana przy 5 stopniach
do tego to trzeba sie dobrze ubrac - pancernie
jak sie ma fajny samochod np. Lancia Kappa to na prawde sie nie teskni za moturem - w Lancii 2x lepsza wygoda
Przy minus 5 stopniach jechałem w swetrze,kurtce skórzanej i spodniach ze skóry.Przeżyłem.Jak widać
 .I nie mam zapalenia płuc.
Jesli na moto szukasz wygody to chyba nie ten kierunek.
Pzdr.
			
									
									
						do tego to trzeba sie dobrze ubrac - pancernie
jak sie ma fajny samochod np. Lancia Kappa to na prawde sie nie teskni za moturem - w Lancii 2x lepsza wygoda
Przy minus 5 stopniach jechałem w swetrze,kurtce skórzanej i spodniach ze skóry.Przeżyłem.Jak widać
Jesli na moto szukasz wygody to chyba nie ten kierunek.
Pzdr.
- bialy-murzyn
 - klepacz

 - Posty: 609
 - Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Kraków
 
ja jakos nie przerzywam super orgazmow na motorze
no moze na czoperze moznaby sie wygodnie ulozyc i mknąc przez świat
ale plusem VFR jest omijanie korkow, no ale tez nawet Simsonem mozna je omijac a na trasie tez jest wszystko wzgledne
na takim VFR przy 170.h mocno wieje i jest to wieczna walka z wiatrem a w Lancii luz blues
Lancia jechalem 170-180 70% czasu z Krakowa do Zielonej Gory i jechalo sie bosko : >
moto moze byc, ale beeez przesady : >
			
									
									
						no moze na czoperze moznaby sie wygodnie ulozyc i mknąc przez świat
ale plusem VFR jest omijanie korkow, no ale tez nawet Simsonem mozna je omijac a na trasie tez jest wszystko wzgledne
na takim VFR przy 170.h mocno wieje i jest to wieczna walka z wiatrem a w Lancii luz blues
Lancia jechalem 170-180 70% czasu z Krakowa do Zielonej Gory i jechalo sie bosko : >
moto moze byc, ale beeez przesady : >
Kazdy ma co lubi 
 .
Jeden chce jechac wygodnie - ma od tego samochód-dupowóz
 
Drugi chce taplac sie w błocie z wyciagarka - kupuje jeepa albo patrola.
Jeszcze inny chce walić po prostej i słyszeć ryk silnika - ma moto
 .
Nie ma sprawy.
Chodzi o to,żeby nie wymagac np.od moto,że ma wjechac w teren albo od Lancii Kappa,żeby nauczyła sie latac.
 
Wszystko ma swój cel i przeznaczenie.
Pzdr..
			
									
									
						Jeden chce jechac wygodnie - ma od tego samochód-dupowóz
Drugi chce taplac sie w błocie z wyciagarka - kupuje jeepa albo patrola.
Jeszcze inny chce walić po prostej i słyszeć ryk silnika - ma moto
Nie ma sprawy.
Chodzi o to,żeby nie wymagac np.od moto,że ma wjechac w teren albo od Lancii Kappa,żeby nauczyła sie latac.
Wszystko ma swój cel i przeznaczenie.
Pzdr..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości
