Centurium czyli spotkania Polski centralnej

[Little Sister]

Chodź "Little"... zaopiekuję się Tobą...

ehe, ehe... obiecanki macanki a głupiemu stoi

[Janusz B.]

ehe, ehe... obiecanki macanki a głupiemu stoi

moment, moment - pogubiłem się...
Mam rozumieć, że to ja się niepotrzebnie podjarałem a i tak nic z tego "opiekowania się" nie będzie??

Czy może chcesz powiedzieć, że Tobie stoi, a ja i tak pewnie rzucam słowa na wiatr??

Jeśli to wariant 2., to ja rzeczywiście rezygnuję... (chyba, że chodziło Ci o zegarek)

[Little Sister]

Jeśli to wariant 2., to ja rzeczywiście rezygnuję... (chyba, że chodziło Ci o zegarek)

"Ona nie ma wacka"

[Janusz B.]

To mnie uspokoiłaś, bo już się bałem że mamy tu czarującą Miriam's Little Sister

[ppamula]

Little Sister, Janusz B., no i zo ja mam z wami zrobić? Taki OT. Znowu jakieś rozmowy bilateralne, w których raszta sie nie orientuje... No bo jakbyśmy zrobili razem nalot na Uć Sity i jakąś bardachę w żarłodalni Lisicy to rozumiem.
Janusz B., to może jakiś wypad do miasta które ma łajbe w herbie a nie ma rzeki?

[ppamula]

Hej Centurioni, czy organizujemy dziś jakis najazd? Ruda przylatuje o 17:45 i będzie miała trochę czasu.

[igor]

jest u mnie młody ze Szwecji. idziemy w kręgle popykać z Magdą o 17-ej. jak ktoś chętny zapraszamy ale dajcie znać na kom. można przy okazji o lecie pogadać i zakwaterowaniu w S.

[Janusz B.]

Oka, zawsze mi się wydawało, że ten dział jest właśnie od takiego pierdu pierdu.
Ale jeśli jest inaczej, to już się zamykam.

[Dresik]

Centurium wzywam Was
Robimy eksprezową akcję, ustawiamy się na szybko na moto GP
Kto ma tv satelitarną??? Kto ma czas??? Odzywać się do mnie albo Piotrka P.

[Kornik]

chyba B. ja niestety kabla niemam ani satelity

[Dresik]

do mnie albo do Piotra Pamuły Korniku

[Little Sister]

Little Sister, Janusz B., no i zo ja mam z wami zrobić? Taki OT. Znowu jakieś rozmowy bilateralne, w których raszta sie nie orientuje...

O mamusiu, nawet w dziale OT, nie można się powygłupiać, buuu
Janusz zrób coś!

[SOWA]

Uwaga Centurioni, w najbliższy czwartek 13.03.2008 (piękna data)
RUSZA ROZDROŻE!!!

Kto niebieską krew ma w żyłach i kto moto ruszyć może
nie pozwoli by ktoś inny przybył przed nim na Rozdroże.

Czekaliśmy nieznośne chyba ponad cztery miechy na powrót w nasze miejsce. Dziś oficjalnie, choć jeszcze nielegalnie (bo rozpoczęcie centuriońskiego sezonu tydzień później) zwołuję zjazd mężnych wojówVFR przede wszystkim zbrojnych w VFRRumaki, ale i niewiastki posażne w wiosenne , co orzechy łacno łupią, jak i inne nadobne Daytonki, Dżastinki, Betynki, Kawki, Natki, Tereski, Benitki, Hanki i wszystkie laski, które właśnie moja skleroza przytuliła czule.

I tu nastaje podniosła chwila zasługująca na przytoczenie jednych z najpiękniejszych rymów wszechczasów, których autorem przypadkowo mam nieskromny zaszczyt być. (Jestem swoim idolem )

Poczynając w polskich górach a skończywszy na Pomorzu
everybody wiedzą: CZWARTEK, 19,oo NA ROZDROŻU.






PS. Mam taki pomysł, by w tym dniu każdy kto przybędzie miał przypiętą do moto dyskretną, czarną tasiemkę.

[Janusz B.]

Janusz zrób coś!

To ja po prostu zrobię Ci dobrze!
Szczegóły omówimy na P.W., bo zjedzą nas tu zazdrośnicy...

[WiktorVFR]

Kto niebieską krew ma w żyłach i kto moto ruszyć może
nie pozwoli by ktoś inny przybył przed nim na Rozdroże.

zawsze bylem pierwszy