Takie tematy zawsze są ciekawe- często są na zasadzie kto co miał, taki zachwala, ale spróbujmy obiektywnie
Wszystkie poprzednie propozycje są ciekawe, ale ja dodam z oferty mitsubishi oprócz galanta, który mimo wszystko w eksploatacji nie wychodzi najtaniej (a wiem co mówię, ponieważ codziennie w pracy widzę co się sprzedaje do samochodów z rynku azjatyckiego)
-mitsubishi carismę.
Wybór silnika pozostawiam do wyboru, ale jeśli ma być gaz to wszystkie jednostki benzynowe wyłączając silnik silnik GDI, choć on sam jak się okazuje w moim przypadku spisuje się rewelacyjnie a gazu nie miałem zamiaru zakładać
Jeśli chodzi o japońskie to polecam:
-wszystkie JAPOŃSKIE odmiany civica o oznaczeniu nadwozia np: EG.., EJ.. EK.. darować sobie za to angielskie wersje jak np wersję o oznaczeniu MB27 (niestety widać różnice w wykonaniu na niekorzyść egzemplarzy produkowanych na wyspach i nie mylić z wersjami z kierownicą po prawej stronie, tylko chodzi o kraj produkcji)
-toyota avensis pierwszej gen. Silniki bez VVt-i dobrze nadają się do gazu
-toyota corolla- jednak odmiany 5 drzwiowe nie biją na głowę urokiem
-wspomniane mitsubishi carisma, wszystkie silniki benzynowe oprócz GDI dobrze znoszą gaz, diesla raczej bym unikał ze względu na brak japońskiej jednostki wysokoprężnej i zapożyczenie jej z gamy renault.
ewentualnie galant- tu wygląd na duży plus w tym modelu w moim odczuciu, ale eksploatacja mimo wszystko trochę kosztuje
-mazda 323F o oznaczeniu nadwozia BA (raczej na nowszą wersję o oznaczeniu nadwozia BJ trochę małe fundusze), ale jeśli by się mimo wszystko to wystrzegałbym się wersji z dieslem w tym modelu, koszta przy ewentualnej awarii to naprawdę spory wydatek, a eksploatacja nie jest tania.
- z palety hyundaia można jakąś lantrę można obejrzeć- bardzo przyzwoite i tanie w codziennym użytkowaniu samochody(wygląd wiem, że też ma pewne znaczenie dlatego pozostawiam to jako ewentualność

)
- ewentualnie kia rio - dość ładna stylistyka zewnętrzna jak na te lata, koszta użytkowania bardzo przyzwoite.
Jak coś mi się przypomni to dopiszę, bo to pierwsze skojarzenia tylko były i jeśli chodzi o modele azjatyckie to chętnie mogę coś jeszcze bliżej podpowiedzieć
