O Jasna cholera.Nawet ja miałbym problem podczas godzin w szczycie śmignąc ta trasą i nie oblać egzaminu.

STRASZNIE DŁUGIE TRASY,pamiętam jak ja zdawałem w 1995 roku, trasa wynosiła ok.400m i przebiegała przez dwa puste skrzyżowania.Prawdziwa nauka zaczęła się jak odebrałem papier.
