Co lepsze Viadro czy VFR'ka

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » czw 14 paź 2010, 21:50

Fazer - pol sezonu i tylko dluzsze trasy :)
Ale jak napisalem na samym poczatku - to bardzo subiektywne odczucia, w mysl zasady "Jeden lubi karczek, drugi lubi mostek, a ja wole c....e (cenzura :???: ) bo nie ma w niej kostek" :)
Zapytales dlaczego uwazam, ze VFRka wygodniejsza to odpowiedzialem. Nie mialo to na celu rozpoczecie dyskusji co lepsze, to byla wylacznie moja subiektywna opinia. Jesli chodzi o nierownosci drogi to nie ma o czym rozmawiac - Viadro bije VFRke na glowe. Proponuje, zeby kazdy opisal swoje odczucia i nie ustosunkowywal sie do opini innych, bo rownie dobrze mozna dyskutowac czy ladniejsza VFRka czarna czy czerwona, to bez sensu bo i tak wszyscy wiedza, ze REPSOL wymiata :mrgreen:
A co do tego rozwijania - trzeba szukac sprzeta dajacego jak najwiecej satysfakcji, dlatego niektorzy z VFRek ida w sporty, inni w duze endurasy, a jeszcze inni zostaja przy nich bo dla nich sa idealne.
Ostatnio zmieniony czw 14 paź 2010, 23:17 przez binio, łącznie zmieniany 1 raz.
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Fazer72
pisarz
pisarz
Posty: 373
Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czę100chowa

Post autor: Fazer72 » czw 14 paź 2010, 22:37

Daro1980 DL-owcy mają ten sam problem co VFR-owcy i też zakładają akcesoryjne szyby i deflektory ;-)

Binio spytałem , bo tylu minusów w jednym miejscu na temat dużego enduro to jeszcze nie widziałem ... :shock: i niestety z wieloma się nie zgadzam .

VFR to zarąbisty moto sportowo turystyczny a viadro , to duży turystyk dla 2 osób , taki z miasta do miasta - niekoniecznie najbliższego :evil

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » czw 14 paź 2010, 22:59

Fazer72 pisze:Daro1980 DL-owcy mają ten sam problem co VFR-owcy i też zakładają akcesoryjne szyby i deflektory
No wlasnie nawet to. Powyzej 160km/h na Viadrze nie bylo jazdy, tak po kasku walilo. Na VFRce, na ORYGINALNEJ szybie - 220 i pelen komfort. Mimo ze wiekszosc osob twierdzi ze oryginal jest do dupy i zakladaja akcesoryjne. Ja zalozylem z ciekawosci bo kupilem razem z motocyklem i po trasce 200km od razu zdjalem, teraz chyba Sylwio ma ja u siebie. Co czlowiek to wrazenie i opinia.
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 15 paź 2010, 07:20

elco pisze:Ja to bym sie generalnie bal pytac o to na forum VFR :P
nie wiem dlaczego? To wolny kraj każdy może się wypowiadać jeżeli nie narusza granic innego.

A co do Wiadra, Trampka, Afryki, Deelki w porównaniu do Vajerki to trochę jest bez sensu.
Z uwagi na znaczne różnice rych motocykli.
Jak kota do zająca.

Mnie osobiście kusi by kupić (jako dodatkowe) Tramka albo Afrykę. Ale nie po to by nałoić ną 700 km.
Chiałbym pojeśdzić po polnych drogach, szutrach, daleko od szosy. Zdaję sobie sprawę, że przelotowa jest bez porównania, a właśnie to byłby wyczyn!
Warszawa - Sandomierz dorzeczem Wisły i lasami, omijając wszystkie drogi, z mapą i GPSem, Podejrzewam ze te 230 km zajęło by mi cały dzień.
Ale to byłby wyczyn. W dodatku jak bym sie zmęczył to zatrzymuję się, zapalam ognisko i rozkładam namiot, daleko od ludzi. Ot co.
A łojenie Wiadrem 700 - 900 km to ja osobiście nie dziękuję.

A moto jak moto, po prostu inne.

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » pt 15 paź 2010, 12:28

to tu Ci ppamula bardziej by tenerka pasowała do tego planu, trampek to też miastowy jest :)

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 15 paź 2010, 12:51

brutoos pisze:trampek to też miastowy jest
Tu sie nie zgodzę, wprawdzie Trampek jest słaby,
ale ma skok zawieszenie większy od Viadra i koła na szprychach, lekkie, a nie aluminiaki. Przynajmniej te starsze roczniki. Czyli opony dętkowe co ułatwia naprawę w terenie.
Poza tym Viadro nie ma odłon silnika.

A Tenerka? Fajna ale jeszcze nie mam zdania, nie porównywałem.

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » pt 15 paź 2010, 16:35

od razu zaznaczę że nie jeździłem, ale po rozmowie z trampkarzem, szybko wyszło, że teren w trampku = szuter, piach

za to tenerka, to taka afryka, tylko 600km z baku zrobisz ;)

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 15 paź 2010, 16:45

Właśnie jestem po wstępnym przestudiowaniu serwisówek Trampka i Afryki i muszę stwierdzić że to w zasadzie takie same konstrukcje. Afryka ma większy silnik, trochę większy skok zawieszenia. Drochę więcej dodatków i inne zegary, owiewki itp.
Leggenda Afryki jest trochę przereklamowana przez uczestnictwo w rajdzie Paryż Dakar.

A Ternerka to trochę za lekka. Nie wyobrażam sobie jej obciążenia sakwami czy kuframi. Zbyt delikatna. Taka piła spalinowa. Ale to moja opinia.

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » pt 15 paź 2010, 19:10

ppamula pisze:
elco pisze:Ja to bym sie generalnie bal pytac o to na forum VFR :P
nie wiem dlaczego? To wolny kraj każdy może się wypowiadać jeżeli nie narusza granic innego.
Teoretycznie tak, ale to tak jakby zaczac sobie glosno krzyczec na stadionie legii: "Wisla, Wisla, Wisla !". Ponadto do wolnosci w tym kraju mam bardzo mieszane uczucia :confused

By nie robic tutaj offtopu. Viadrem nigdy nie jezdzilem, ale przygladajac sie im zawsze wydawaly mi sie oble i nieporeczne. Z tego segmentu maszyn powaznie zastanowilbym sie nad Triumphem Tygrysem. To wystarczajaco mocny, znacznie szczuplejszy i bardziej poreczny motocykl niz Viadro. Motocykle enduro z niego taki sam jak Honda. Co do prowadzenia, pozycji, awaryjnosci - nie mam tutaj wielu informacji, spotkalem tylko dwoch uzytkownikow tej maszyny. Oboje powiedzieli, ze wzieli juz z tymi maszynami slub. Jedna jaskolka wiosny nie czyni, ale powaznie zastanwolibym sie nad takim motocyklem.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » pt 15 paź 2010, 22:39

elco pisze:Ponadto do wolnosci w tym kraju mam bardzo mieszane uczucia
Na forum też ;)
Obserwuję ten temat :twisted:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości