SOWA pisze:Co to za atrakcja pokazywać lewą stronę żołądka każdemu kto akurat się jest na krypie.
Można i tak do tego podchodzić...
Ja bez morza akurat nie potrafię się obejść i nawet choroba morska nie jest w stanie mnie odstraszyć
Mówisz w marcu rejs... hmm... Chętnie bym się wybrał ale nie wiem jeszcze jak z terminem, bo mam płynąć wtedy na Baleary i nie wiem dokładnie kiedy
Może znalazła by się grupa chętnych na motocyklowo-jachtowy wyjazd do Chorwacji? Już kiedyś o tym myślałem, żeby dojechać tam motocyklem i na tydzień przesiąść się na jacht. Mam tam sporo kontaktów, bo często prowadzę rejsy i bez problemów znalazł bym bezpieczne lokum dla motocykli na czas pływania... no ale o tym to może pogadamy kiedyś na jakimś spotkaniu, bo do lata jeszcze trochę
