Tomek, ale na czym się nie znam?
- na przeliczeniach kursów walut?
- biedzie w Ju-Keju i bogactwie w Polandii?
- rozwodach, ślubach i skokach w bok?
- czy obliczeniach kąta rozchylenia sztachet w płotach na wsi polskiej?
czy generalnie NA NICZYM?

a tu to się akurat muszę zgodzić (zawsze mnie zastanawiało za co właściwie płacą mi w robocie i dlaczego tak dużo?

)
Co do jazd próbnych - 85% będzie zachwyconych, 10% - nieźle, 4%- tak sobie i 20% - do D.U.P.Y ("nie umywa się do tego skootera, który akurat mam")
czemu nie sumuje się to do 100% - to zagadka nie do rozwiązania
jak mi dadzą za free karnąć się motocyklem o pojemności 1200ccmów nówka sztuka (a fju handred majls on de nort of skotland) to będę piał pod niebiosa ( a po drodze wpadnę na ginesika do znajomych w Darlingtonie

i to będzie największy pozytyw tego testu
a poważnie - to opinia o moto zależy od tego kto się na co przesiadł, na czym latał i jakie ma preferencje
ja mam takie, ze jak cos dają za darmo to nie wybrzydzam
kiedyś jeden szejk arabski chciał mi dać rolls-royce'a i dwie nałożnice. Nie wziąłem... rollsa

bo nie miał do pełna płynu w spryskiwaczu, a tu zanosiło się na deszcz... za jakieś 15 do 20 lat

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS