Witam wszystkich Ludzi Dobrej Roboty
Niestety

, w tym zakatku Europy w naszych czasach z powodow biurokratycznych nie da sie juz po prostu miec dobrego pomyslu, szczerego serca i zapalu do roboty aby cokolwiek zrobic tak po prostu i po ludzku. Musi to cos, co sie zrobic chce, byc zatwierdzone najsamwpierw przez wszystkich swietych urzednikow, inaczej bedzie to samowola budowlana z poszukiwaniem winnych, podsluchami, CBA, ABW, z nakazem rozbiorki w ekstremalnej wersji.
Szczesliwie konkretny obiekt budowlany typu grillowisko (o ile zalozymi, ze jest to obiekt "malej architektury") w mysl Art. 29.1.22 Prawa Budowlanego pozwolenia na budowe nie wymaga, wymaga natomiast zgloszenia wlasciwemu tzw. Organowi zamiaru jego wykonania przed przystapieniem do robot (o ile obiekt malej architektury ma byc budowany w miejcu publicznym). Do takiego zgloszenia nalezy zalaczyc jego projekt budowlany (ustawa z typowa dla polskiego prawa budowlanego niejednoznacznoscia mowi o "odpowiednich szkicach lub rysunkach, a także pozwoleniach, uzgodnieniach i opiniach wymaganych odrębnymi przepisami"), co z mojego doswiadczenia wedle urzedniczej interpretacji i tak oznacza projekt budowlany sporzadzony przez osoby z uprawnieniami, zawierajacy mase oswiadczen, zaswiadczen i nikomu niepotrzebnego slowolejstwa.
Stety

, moge takie cus osobiscie spreparowac, co tez i zamierzam uczynic, musze do tego jeszcze 'tylko' skaptowac konstruktora i namowic go na dobroczynnosc.
Jest przy tym wielce prawdopodobne, ze konstruktor przy tym w Waszym projekcie sporo namiesza, doda jeszcze raz tyle drewna, kaze kopac transzeje przeciwczolgowe pod fundamenty itd, o czym jolalnie uprzedzam. Z reszta sam tez bym to wszystko spial i usztywnil skosnymi zastrzalami i sciagami. Madzix ma racje ze ssaniem wiatru: zamierzacie wybudowac spory zagiel i trzeba to zrobic tak, aby nie polecial do sasiedniego powiatu przy byle huraganie, no i aby nikogo nie zgilotynowal, jak sie bedzie zawalal pod ciezarem sniegu, bo sie zawalic propostu nie moze. Totez bez panu konstruktoru ani rusz. Poza tym majac to wszystko lege artis wszyscy beda mogli spac spokojnie.
To tyle przydlugich wywodow, jestem w kontakcie z Padre, jak beda postepy albo konkrety, to bede informowal.
Szacun za inicjatywe i zaangazowanie, Panie i Panowie!