VFR-OC Poland ForuM

benito pisze:Trzymamy kciuki...cóż zrobić?

Dzięki

No dobra. 20 maja odbyła się ostatnia rozprawa w sądzie, a 6 czerwca zapadł wyrok. Jak widać sprawa się ciągnie długo, bo od września 2012 roku. Wyrok niby ok, choć jak mówi moja p. adwokat mógł być lepszy. Mam dostać dodatkową wypłatę odszkodowania, choć nie w takiej kwocie, jakiej oczekiwałem. Na ...

Mały update.
Sprawa w sądzie nadal się ciągnie, czyli mija już chyba 2 lata od złożenia pozwu.
Jestem po opinii biegłego sądowego. Jak dobrze pójdzie, to przede mną jeszcze jedna rozprawa.

Kolego! To co wypłacił Tobie sprawca wypadku z własnej kieszeni na wniosek sądu, firma ubezpieczeniowa odliczy sobie od kwoty odszkodowania które Tobie wypłaci. Jeżeli jeszcze nie dostałeś od nich prośby o takie oświadczenie, to jeżeli otrzymają prawomocny wyrok sądu poproszą Cie o to. Wiem, ale ni...

Wczoraj (7 lutego 2014) była kolejna rozprawa. Byli dwaj świadkowie moja żona i sprawca wypadku (powołany przez stronę przeciwną). Na pytania o przebieg wypadku odpowiadał tak, że nie miałem możliwości ominięcia samochodu, nie widział mnie i byłem odpowiednio na moto ubrany. Teraz czekamy co dalej. ...

dixon pisze:prawę 3 miesiąc...i pewnie jeszcze sobie poczekam kolejne miesiące,

Trochę poczekasz. Pozew złożyłem we wrześniu 2012. Pierwsza rozprawa była w lipcu 2013, druga wczoraj
Cierpliwości życzę.

Wczoraj miałem drugą rozprawę, na której byli przesłuchiwani "moi" świadkowie.
Kolejna w lutym...

jak to długo trwa.....

Dzięki za dobre słowo

Jedna z naszych ostatnich produkcji.
Miłego oglądania

http://www.piech-dubis.com/?p=2681

Z ciekawostek jeszcze napiszę, że sprawca wypadku sam się ze mną skontaktował i wypłacił część zadośćuczynienia jaką miła w wyroku :) To Ty próbujesz wyciągnąć kasę od ubezpieczycila czy bezpośrednio od sprawcy? Od ubezpieczyciela. Tyle ile uznawali za stosowne wypłacili, ale uważamy, że to za mało...

W lipcu rozprawa o wyższe odszkodowanie. Trzymajcie kciuki

Jeśli półka jest dobrze wykonana, ma taką samą sztywność jak oryginalna, to nie powinno być żadnych problemów.
Nie ma czegoś takiego jak stabilność kierownicy - pamiętajcie, że przy hamowaniu nie powinniśmy się na niej opierać!

Marsel pisze:Trzymam kciuki za pomyślne zakonczenie sprawy Macieju

Dzięki.
Myślę, że będzie dobrze, pozostaje kwestia czasu.

No dobra.

Pozew jest gotowy i składamy go do sądu.
Z ciekawostek jeszcze napiszę, że sprawca wypadku sam się ze mną skontaktował i wypłacił część zadośćuczynienia jaką miła w wyroku

Zobaczymy jak dalej będzie to wyglądało w sądzie.

juhass pisze:Kurde, to już rok???

nawet więcej niż rok